niedziela, 2 lutego 2014

Kosmetyczny miszmasz: peeling do ciała "tutti frutti"

Witajcie Kochani,
dziś napiszę post o peelingu do ciała z Farmony z owocową nazwą "tutti frutti".
Otóż zawsze byłam sceptycznie nastawiona do takich "wynalazków". Wszyscy zachwalali, ale nigdy nie spróbowałam.
Po recenzji peelingu mojej Przyjaciółki postanowiłam kupić i wypróbować. No i jestem zachwycona.
Kupiłam taki:

Z tej serii można otrzymać również żele pod prysznic i cukrowe peelingi do ciała. :)

Zapach zakupionego przeze mnie peelingu jest bardzo przyjemny, melon-arbuz. A jego działanie jest zachwycające.
Po pierwszym użyciu moja skóra jest miękka, gładka i przyjemna w dotyku.
Nigdy nie powiedziałabym, że może działać tak dobrze, ale jednak. :)
Używać należy go raz bądź dwa razy na tydzień. Ja mogłabym stosować go codziennie, ale trzymajmy się zaleconej częstotliwości stosowania.

Teraz będzie to obowiązkowy kosmetyk w mojej kosmetyczce. ;)

Pozdrawiam, Zdeterminowana.


P.S. Trzymajcie kciuki za egzaminy. Cały tydzień. I za tą nieszczęsną poprawkę. :*

44 komentarze:

  1. dasz radę z poprawką!trzymam mocno kciuki!za resztę też!:)
    uwielbiam peelingi z tej serii najbardziej lubię te czerwone!:)pięknie pachną i faktycznie działają:)
    ostatnio kupiłam ten ze zlotem z Eveline i tez jest fajny no i mój faworyt Soraya antybakteryjny:)polecam!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Używałam go i byłam zadowolona. Uwielbiam te peelingi :) Powodzenia z egzaminami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się zakochałam, choć pierwszy raz zastosowałam. :)
      Nie-dziękuję. :)

      Usuń
  3. Koniecznie spróbuj! :) Nic się nie martw, ja bedę trzymać kciuki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! :** Tą kaszę będę musiała zrobić. :)

      Usuń
  4. trzymam za Ciebie a Ty trzymaj za mnie - 6.02 fizyka! a nic się nie uczę, bo leżę chora :(

    OdpowiedzUsuń
  5. peelingów nie próbowałam, za to żele mnie urzekły :)
    trzymam mocno kciuki, powodzenia! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. nigdy nie wierzę w takie specyfiki ale jak się okazuje są one całkiem fajne i przydatne. A nazwa tutti frutti chyba idealnie pasuje:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też nie wierzyłam, ale kiedy spróbowałam - zakochałam się! :)

      Usuń
  7. nie dziękuję (żeby nie zapeszyć), miło czytać, że mój blog przykuł Twoją uwagę - do napisania! (:

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja jestem wierna kosmetykom Oriflame. Mama jest dyrektorem, ja konsultantką... ;) Jutro będę sobie zamawiać kosmetyki wyszczuplające i wygładzające. Może też zrobię o tym post... hm. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Działają takie kosmetyki wygładzające i wyszczuplające? ;)
      Możesz o działaniu wspomnieć w poście. :)

      Usuń
  9. dużo o nim słyszałam!! :) ona mają super zapachy :)

    OdpowiedzUsuń

  10. Świetny post! btw. Biorę udział w konkursie na BLOGA ROKU i byłabym bardzo wdzięczna gdybyś wysłała smsa o treści: K00226 na numer 7122 :) Pieniądze z smsów zostaną przekazane na pomoc dzieciom w hospicjach

    OdpowiedzUsuń
  11. Chętnie spróbuję, peelingi to moje ulubione kosmetyki pod prysznic, czuję się taka doszorowana ;) Czasami zamiast peelingu używam rękawicy peelingującej i też jest git. Oczywiście nie codziennie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spróbuj Gaju! Naprawdę warto. A cena naprawdę nie jest wysoka. :)

      Usuń
    2. No nie, dopiero teraz widzę, że mój ostatni tytuł zakrawa na plagiat ;)

      Usuń
    3. Haha, przestań Gaju, przecież wiemy, że nie zrobiłaś tego celowo! ;)

      Usuń
  12. Spróbuj koniecznie! Jest niesamowity. :)
    Dziękuję ślicznie! :*

    OdpowiedzUsuń
  13. tutti frutti powala zapachem, wszystkie kosmetyki pachną przepięknie:) powodzenia w tych trudnych dniach!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Na pewno zdasz! Trzymam za Ciebie kciuki.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ciekawy kosmetyki, warto wypróbować

    OdpowiedzUsuń
  16. Melon-arbuz.. to musi być piękny zapach! : )))

    OdpowiedzUsuń
  17. Ta firma ma niesamowite rzeczy jeśli chodzi o zapachy i nie tylko. :) Kiedyś mieli płyn do kąpieli z feromonami był świetny!

    OdpowiedzUsuń
  18. ciekawy produkt i jeszcze jak tak wpływa jak piszesz BOMBA :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Też go uwielbiam. I cena zachęca do kupowania.
    Trzymam kciuki i czekam na relacje!

    OdpowiedzUsuń
  20. trzymam kciuki za egzaminy : ) a co do produktu - świetny!

    OdpowiedzUsuń
  21. już wyobrażam sobie jego boski zapach:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Uwielbiam kosmetyki z Farmony - również za ich smakowite zapachy.

    OdpowiedzUsuń
  23. Niestety moja wrażliwa skóra nie pozwala mi na takie przyjemności :( a wygląda bardzo przyjemnie :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Myślę, że na wzywanie ze ścianą płaczu też się skuszę :)
    Uwielbiam te kosmetyki, pachną fenomenalnie ! :)

    OdpowiedzUsuń
  25. fajne w nich jest to, ze maja nieduże pojemności, wiec się nie nudzą :)

    OdpowiedzUsuń
  26. miałam go, zapach jest strasznie slodki ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za odwiedzenie bloga. :)