sobota, 20 grudnia 2014

Top 5 filmów świątecznych Zdeterminowanej Any

Witajcie Kochani.

Zostały 4 dni do Wigilii Bożego Narodzenia. U mnie świąteczna gorączka.
Przyjechałam wczoraj do domu rodzinnego i powoli zaczyna się wrzawa.

Prezenty dla najbliższych popakowane, ozdobione i gotowe do wręczenia. Mam nadzieję, że każda osoba ucieszy się z upominków. :)
W środę - w ostatni dzień zajęć, wręczyłyśmy sobie z dziewczynami prezenciki. Dostałam piękną srebrną ramkę do zdjęcia, świecę - kulę - również srebrną, i słodkości. :)
Musiałam pożegnać się z moimi dziewczynami do Nowego Roku. Otóż zobaczymy się dopiero 7 stycznia. :( No ale jest jeszcze telefon i można porozmawiać sobie. :)

Chciałam Wam również w tym poście pokazać filmy, które obowiązkowo oglądam w święta. Zaprezentuję Wam moje #TOP 5 najlepszych wg mnie filmów świątecznych.

#5
Ciężko wybrać, ale na tym miejscu uplasowała się "Córka Mikołaja"
 
#4
Jeszcze poza podium, ale warte polecenia: "Śnięty Mikołaj" (a w zasadzie wszystkie 3 części :))

#3
Na najniższym stopniu podium jest "Ekspres Polarny"

#2
Na drugim miejscu wg mnie plasuje się "Fred Claus - brat świętego Mikołaja"

#1
Na najwyższym stopniu podium jest "Opowieść wigilijna". Jak dla mnie największy hit. Uwielbiam tę wersję opowieści. :)

***

Poza filmami zostałam nominowana przez Adę i Kornelię do zabawy Liebster Blog Award. 
Z chęcią wezmę udział i odpowiem na pytania. :)

Pytania od Ady:
1. Jaki jest Twój ulubiony produkt spożywczy w kuchni?
Ciężko powiedzieć, myślę, że pierś z kurczaka. :D

2. Jakie jest Twoje największe dziwactwo/fanaberia/najdziwniejszy zwyczaj?
Do spania muszę mieć porządek, uczę się w porządku, lubię mieć poukładane równo buty w przedpokoju i ubrania w szafie. :)

3. Ulubione danie wigilijne?
Pierogi z kapustą i grzybami - the best of the best! :)

4. Znajdujesz na ulicy 200 zł. Co z nimi robisz?
Zależy jakie w tamtej chwili mam potrzeby. :D

5. W jakim kraju poza Polską chciałabyś/mogłabyś żyć?
Zbytnio jestem przywiązana do rodziny, więc trudno byłoby mi się wyprowadzić, ale jeśli musiałabym wybierać to USA.

6. W czym najchętniej chodzisz ubrana na co dzień?
W domu lubię ubrać za dużą koszulkę i legginsy. :)

7. Jaką część ciała najbardziej lubisz?
U siebie lubię swoje pośladki, u mojego Mężczyzny - górna część ciała, caaała. :)

8. Bez czego nie wyobrażasz sobie życia?
Bez rodziny! <3

9. Jak podchodzisz do zdrowego odżywiania? Co Cię do tego motywuje?
Z głową! Przede wszystkim nic się nie stanie jak zjem coś niezdrowego, choć staram się wystrzegać tego. Ważne, by nie popaść w paranoję i zdrowo się rozpieszczać. :)

10. Czego Ci brakuje? 
Szczerze? Niczego. Jestem szczęśliwa! :)

11. Do jakiego owocu mogłabyś się porównać?
Do kiwi. :D Jeśli jest twarde - kwaśne (złośliwa), jeśli miękkie - słodkie (bardzo miła i dobra). :D

Pytania od Kornelii:
1. Ulubiony kolor?
Lubię różowy, ale na sobie noszę często czarny. :)

2. Kiedy chce Ci się pić, najczęściej sięgasz po...?
wodę! :)

3. Książka, która zapamiętam na zawsze to...?
Balsam dla duszy na Boże Narodzenie. 

4. Twoja najgorsza cecha wg Ciebie, to...?
Szybko się denerwuję, niestety. :(

5. Kawa czy herbata?
Zdecydowanie herbata. :)

6. Wolisz na słodko czy na ostro?
Ciężko stwierdzić, ale dania mięsne na ostro. :)

7. Co Cię denerwuje?
W tej chwili jestem oazą spokoju i nic mnie nie wyprowadzi z równowagi. :)

8. Wakacje marzeń spędziłabym...
W USA, choć marzę również o Hiszpanii. <3

9. Gdybym wygrała 1000 zł, z pewnością kupiłabym...
buty do biegania! Takie wypasione. :D

10. Ulubiony styl, sportowy czy elegancki?
Wszystko zależy od okazji. :) Lubię w sumie obydwa. :)

11. Na obiad najchętniej jem...
Ryż z kurczakiem i warzywami. :)

Dziękuję dziewczynom za nominację. Nie nominuję dalej, ponieważ wiem, że już zabawa krąży po blogosferze sporo czasu. :)

Pozdrawiam, Zdeterminowana. :)

28 komentarzy:

  1. Pierogi to też moja ulubiona potrawa. Świąteczne filmy... Mało ostatnio TV oglądam, ale w święta lubię jakiś tego typu film obejrzeć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje świąteczne filmy mam na komputerze, bo na TV nie można liczyć. ;)

      Usuń
  2. Nie wszystkie filmy widziałam, więc chętnie skorzystam z Twojej listy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że mogłam pomóc. Miłego oglądania! ;)

      Usuń
  3. A ja nie widziałam żadnego- szok :) Polecam od siebie ,,Listy do M"

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę oglądnąć Opowieść wigilijną :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam żadnego z tych filmów. Ja tam najbardziej lubię Kevina jednak kiedyś, gdy leciał tylko w święta, a nie chociaż raz w miesiącu, to oglądałam Go chętniej. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kevina również oglądam, ale za często leci i dlatego nie ma go w topce. ;)

      Usuń
  6. Nie przepadam za tymi filmami, najbardziej lubię ze świątecznych "Love Actually" (pl tytuł chyba To właśnie miłość)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja lubię właściwie wszystkie o tematyce świąt. Mogę maglować je co rok. :D

      Usuń
  7. Świąteczne filmy zwykle oglądam takie jakie lecą w tv.. jakoś tak się nauczyłam, że często nawet nie znam/nie pamiętam tytułów. Taki fajny urok w tym :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja czasem oglądam zbyt wcześnie i tęsknię za świętami strasznie, a w tym roku zaczęłam w samą porę. ;) Mam swoją biblioteczkę filmową na swoim komputerze. :)

      Usuń
  8. Jedynymi świątecznymi jakie oglądam to Kevin i Listy do M :) innych jakoś nie toleruję :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja mało którego filmu świątecznego nie toleruję. :D

      Usuń
  9. Chętnie obejrzałabym ekspres polarny, nigdy nie widziałam. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam. :)
      Fakt, że to film animowany dla dzieci, ale jest mega!

      Usuń
  10. No wiesz zapomniałaś o Kevinie ;) Żartuję, tego już się nie da oglądać

    OdpowiedzUsuń
  11. Lubię świąteczne filmy ;) Ostatnio oglądałam 'To właśnie miłość' ;) No i Kevin w Wigilię! :D
    Wesołych Świąt Kochana :*

    OdpowiedzUsuń
  12. pierogi rządzą :) u nas są jeszcze takie z grzybami i soczewicą :) cudowne:)
    a jeśli chodzi o filmy - w święta mamy taką tradycję, że mój Brat znajduje najgłupsze horrory z tematami świątecznymi w tle np. o morderczym bałwanie :) i właśnie taki repartuar u nas dominuje :) świetnie się przy tym bawimy :) w tym roku będzie m.in. o rekinach, które "pływają" w śniegu i atakują w kurorcie...narciarskim :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajna tradycja! ;)
      Bardzo mi się podoba taki pomysł ze świątecznymi horrorami.
      Może kiedyś i ja spróbuję? :D

      Usuń
  13. Jak jeszcze trochę poćwiczę to i może polubię swoje pośladki :D
    "Ekspresu Polarnego" bardzo nie lubię, irytuje mnie ten film okropnie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja to co roku oglądam "Kevin sam w domu" :D fajnie kojarzy mi się z dzieciństwem :D
    Pozdrawiam i w wolnej chwili zapraszam do siebie :D
    Wesołych Świąt!
    Sylwetta

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za odwiedzenie bloga. :)