Witajcie Kochani,
dziś napiszę post o peelingu do ciała z Farmony z owocową nazwą "tutti frutti".
Otóż zawsze byłam sceptycznie nastawiona do takich "wynalazków". Wszyscy zachwalali, ale nigdy nie spróbowałam.
Po recenzji peelingu mojej Przyjaciółki postanowiłam kupić i wypróbować. No i jestem zachwycona.
Kupiłam taki:
Z tej serii można otrzymać również żele pod prysznic i cukrowe peelingi do ciała. :)
Zapach zakupionego przeze mnie peelingu jest bardzo przyjemny, melon-arbuz. A jego działanie jest zachwycające.
Po pierwszym użyciu moja skóra jest miękka, gładka i przyjemna w dotyku.
Nigdy nie powiedziałabym, że może działać tak dobrze, ale jednak. :)
Używać należy go raz bądź dwa razy na tydzień. Ja mogłabym stosować go codziennie, ale trzymajmy się zaleconej częstotliwości stosowania.
Teraz będzie to obowiązkowy kosmetyk w mojej kosmetyczce. ;)
Pozdrawiam, Zdeterminowana.
P.S. Trzymajcie kciuki za egzaminy. Cały tydzień. I za tą nieszczęsną poprawkę. :*
dasz radę z poprawką!trzymam mocno kciuki!za resztę też!:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam peelingi z tej serii najbardziej lubię te czerwone!:)pięknie pachną i faktycznie działają:)
ostatnio kupiłam ten ze zlotem z Eveline i tez jest fajny no i mój faworyt Soraya antybakteryjny:)polecam!:)
Następnym razem wypróbuję, dzięki Kasiu! :*
UsuńUżywałam go i byłam zadowolona. Uwielbiam te peelingi :) Powodzenia z egzaminami :)
OdpowiedzUsuńJa się zakochałam, choć pierwszy raz zastosowałam. :)
UsuńNie-dziękuję. :)
Koniecznie spróbuj! :) Nic się nie martw, ja bedę trzymać kciuki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :** Tą kaszę będę musiała zrobić. :)
Usuńtrzymam za Ciebie a Ty trzymaj za mnie - 6.02 fizyka! a nic się nie uczę, bo leżę chora :(
OdpowiedzUsuńBędę! :* A Ty za mnie cały tydzień. :)
UsuńZdrowiej Kochana, jak najszybciej!
:*
Usuńpeelingów nie próbowałam, za to żele mnie urzekły :)
OdpowiedzUsuńtrzymam mocno kciuki, powodzenia! :)
Nie dziękuję! :)
UsuńMusisz kiedyś spróbować! ;)
nigdy nie wierzę w takie specyfiki ale jak się okazuje są one całkiem fajne i przydatne. A nazwa tutti frutti chyba idealnie pasuje:)
OdpowiedzUsuńTeż nie wierzyłam, ale kiedy spróbowałam - zakochałam się! :)
Usuńnie dziękuję (żeby nie zapeszyć), miło czytać, że mój blog przykuł Twoją uwagę - do napisania! (:
OdpowiedzUsuńJa jestem wierna kosmetykom Oriflame. Mama jest dyrektorem, ja konsultantką... ;) Jutro będę sobie zamawiać kosmetyki wyszczuplające i wygładzające. Może też zrobię o tym post... hm. ;)
OdpowiedzUsuńDziałają takie kosmetyki wygładzające i wyszczuplające? ;)
UsuńMożesz o działaniu wspomnieć w poście. :)
dużo o nim słyszałam!! :) ona mają super zapachy :)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńŚwietny post! btw. Biorę udział w konkursie na BLOGA ROKU i byłabym bardzo wdzięczna gdybyś wysłała smsa o treści: K00226 na numer 7122 :) Pieniądze z smsów zostaną przekazane na pomoc dzieciom w hospicjach
Chętnie spróbuję, peelingi to moje ulubione kosmetyki pod prysznic, czuję się taka doszorowana ;) Czasami zamiast peelingu używam rękawicy peelingującej i też jest git. Oczywiście nie codziennie.
OdpowiedzUsuńSpróbuj Gaju! Naprawdę warto. A cena naprawdę nie jest wysoka. :)
UsuńNo nie, dopiero teraz widzę, że mój ostatni tytuł zakrawa na plagiat ;)
UsuńHaha, przestań Gaju, przecież wiemy, że nie zrobiłaś tego celowo! ;)
UsuńSpróbuj koniecznie! Jest niesamowity. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie! :*
tutti frutti powala zapachem, wszystkie kosmetyki pachną przepięknie:) powodzenia w tych trudnych dniach!!! :)
OdpowiedzUsuńNa pewno zdasz! Trzymam za Ciebie kciuki.
OdpowiedzUsuńNie dziękuję! ;)
UsuńCiekawy kosmetyki, warto wypróbować
OdpowiedzUsuńMelon-arbuz.. to musi być piękny zapach! : )))
OdpowiedzUsuńJest niesamowity! Ach. <3
UsuńTa firma ma niesamowite rzeczy jeśli chodzi o zapachy i nie tylko. :) Kiedyś mieli płyn do kąpieli z feromonami był świetny!
OdpowiedzUsuńciekawy produkt i jeszcze jak tak wpływa jak piszesz BOMBA :)
OdpowiedzUsuńNa moje ciało działa niesamowicie! ;)
UsuńTrzymam mocno kciuki. :)
OdpowiedzUsuńNie-Dziękuję! :)
UsuńTeż go uwielbiam. I cena zachęca do kupowania.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki i czekam na relacje!
Dam znać. Na pewno! ;)
UsuńNie-dziękuję! :*
trzymam kciuki za egzaminy : ) a co do produktu - świetny!
OdpowiedzUsuńjuż wyobrażam sobie jego boski zapach:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kosmetyki z Farmony - również za ich smakowite zapachy.
OdpowiedzUsuńNiestety moja wrażliwa skóra nie pozwala mi na takie przyjemności :( a wygląda bardzo przyjemnie :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że na wzywanie ze ścianą płaczu też się skuszę :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te kosmetyki, pachną fenomenalnie ! :)
fajne w nich jest to, ze maja nieduże pojemności, wiec się nie nudzą :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia na egzaminach!
OdpowiedzUsuńmiałam go, zapach jest strasznie slodki ;)
OdpowiedzUsuń