Na początku zeszłego roku postanowiłam zrobić listę zadań, które chcę wykonać. Zadania mniejsze, większe. Te złożone i te prostsze. W niektórych zadaniach poległam na całej linii, za to w innych udało mi się zrobić prawie niemożliwe (jak na mnie). Teraz zapraszam na podsumowanie projektu.
Odżywianie:
1. Nie będę jeść słodyczy przez tydzień.
2. Słodycze kupne zamienię na domowe.
3. Będę jeść przynajmniej 2 porcje warzyw codziennie przez okres tygodnia/miesiąca. [30/30]
4. Będę wypijać przynajmniej 1 litr wody codziennie przez okres tygodnia/miesiąca. [30/30]
5. Nie opuszczę domu bez zjedzenia śniadania.
6. Przez okres miesiąca nie będę pić napoi gazowanych. [30/30]
7. Przynajmniej przez okres miesiąca nie będę jeść chipsów i chrupek. [30/30]
8. Zrobię domowe musli.
9. Na Boże Narodzenie 2015 zrobię pierniczki.
10. Wypróbuję przynajmniej 5 nowych przepisów. [5/5]
Z punktu o odżywianiu udało mi się wykonać wszystkie punkty, z czego przeogromnie się cieszę. Myślałam, że będzie to największym dla mnie wyzwaniem, jak się okazało - wcale nie było. :)
Aktywność fizyczna:
11. Wystartuję w biegu na 5 km.
12. Poprawię czas na 5 km.
13. Poprawię czas na 10 km.
14. Przebiegnę 15 km.
15. Wzmocnię mięśnie pleców i górnych partii ciała.
16. Zrobię mostek.
17. Zrobię szpagat.
18. Wybiorę się przynajmniej 20 razy na rolki. [12/20]
19. Ukończę przynajmniej 50 godzin kalisteniki. [18/50]
20. W ciągu roku wykonam przynajmniej 100 000 podskoków na skakance.
W punkcie o aktywności fizycznej, jak widać zresztą, świeci czerwienią. Tak zachwycona bieganiem na początku zeszłego roku, zrezygnowałam z niego, nie przebiegłam 5 km w zawodach, ani nie poprawiłam czasów (chyba, że na 3 km! ale tego w zadaniach na ten rok nie było). No cóż. Zmieniły mi się upodobania i spośród 10 zadań "sportowych" wykonałam zaledwie 2.
Uroda i zdrowie:
21. Codziennie będę nawilżać ciało przynajmniej przez okres tygodnia/miesiąca. [30/30]
22. Przynajmniej raz w tygodniu nałożyć maskę na włosy.
23. Przynajmniej raz w tygodniu poświęcę czas na paznokcie.
24. Wzmocnię włosy.
25. Przynajmniej raz w miesiącu wykonam domowe SPA. [12/12]
26. Przynajmniej 5 razy wykonam domowy peeling.
27. Przynajmniej 5 razy wykonam domową maseczkę. [1/5]
Nigdy nie przypuszczałam, że będę tak często, jak teraz dbać o swoje ciało i włosy. Cieszę się, że weszło mi to w nawyk, aczkolwiek tylko jedyny raz w roku zrobiłam domową maskę na włosy. To za sprawą drożdżowej maski babuszki Agafii, która przypadła mi do gustu. W tym roku muszę się poprawić i zrobić wreszcie coś domowego! ;)
Kultura:
28. Obejrzę minimum 20 nowych filmów. [20/20]
29. Pójdę do teatru przynajmniej dwa razy w ciągu roku.
30. Przeczytam przynajmniej 12 książek. [12/12]
31. Odwiedzę przynajmniej jedno ciekawe miejsce.
32. Odwiedzę Mazury.
33. Odwiedzę Berlin.
34. Spędzę niezapomniane wakacje.
W tym roku było całkiem kulturalnie, ale! Zawsze będzie to ALE. Tak chciałam iść do teatru, nadal zresztą chcę, ale kompletnie mi było z teatrem nie po drodze. Znalazłam dobry musical, w Warszawie, no ale dojazd. Wymówki - wymówkami, ale żałuję, że nie mogłam uczestniczyć w takim wydarzeniu w tym roku.
Samorealizacja:
35. Obronię się w pierwszym terminie.
36. Codziennie będę słuchać podcastów w języku angielskim przez okres tygodnia/miesiąca.
37. Opanuję język angielski w stopniu komunikatywnym
38. Zaliczę sesję zimową w pierwszym terminie.
39. Zaliczę sesję letnią w pierwszym terminie.
40. Pójdę na staż/do pracy.
41. Zapiszę się na studia magisterskie.
Obrona była, angielski nadal jest! Słucham, robię ćwiczenia. Ale nie jestem pewna, czym mój angielski jest komunikatywny. Jedyne, czego nie udało się wykonać, to punkt z pracą. Mam nadzieję, że w tym roku znajdę coś dobrego dla siebie. :)
Dla siebie = dla innych:
42. Będę milsza dla innych.
43. Częściej będę się uśmiechać.
44. Nie będę się złościć z błahych powodów.
45. Postaram opanować się stres.
Wydaję mi się, że całkiem nieźle poradziłam sobie z tym punktem. Chociaż myślę, że bardziej ten punkt powinni oceniać inni. Z mojego punktu widzenia, uważam, że było całkiem nieźle! :)
Zakupy:
46. Kupię buty do biegania.
47. Kupię przynajmniej 3 razy czasopisma związane z urodą/zdrowiem/sportem. [3/3]
48. Kupię wiatrówkę.
50. Kupię fiszki z języka angielskiego.
51. Kupię olejek rycynowy.
52. Kupię skakankę.
Buty do biegania kupione, jednak żadnych rekordów nie byłam, no trudno! Przydadzą się jeszcze nie raz! Zrezygnowałam z kupna skakanki - prosta przyczyna: nie miałam gdzie skakać. Co prawda skakałam bez, ale to nie to samo! :D No i fiszki - w internecie mnóstwo pomocy, więc również zrezygnowałam świadomie!
Wykonane zadania
W trakcie wykonania
Niewykonane zadania
Z okazji zbliżającego się Nowego Roku 2016, życzę Wam Kochani dużo zdrowia, szczęścia i pomyślności. Aby każdy dzień był dla Was nowym wyzwaniem, byście każdy dzień czcili i doceniali. Celebrujcie każdą chwilę z najbliższymi, bawcie się sportem i różnymi aktywnościami fizycznymi. Uśmiechajcie się do innych, ale nie tylko - do siebie również. Nie gniewajcie się długo. Życzę wszystkim Szczęśliwego Nowego Roku i udanej zabawy sylwestrowej (nieważne, gdzie będziecie się bawić).
Pozdrawiam, Zdeterminowana.