jestem już skonana. Uczelnia mnie dobija. Nauka, nauka, nauka. Na szczęście napisałam dziś ostatnie w tym roku zaliczenie, więc mam spokój.
Pragnę jechać do domu, spotkać się z rodziną i zasiąść do wigilijnej wieczerzy.
Z ćwiczeniami u mnie kiepsko. Nie jestem jeszcze całkiem zdrowa i mam totalnego lenia. Do posiłków wpadły "szybkie" przekąski.
W poniedziałek byłam na basenie, idę jutro i w piątek.
W tej chwili mam czas na relaks - oglądam filmy świąteczne. :)
A teraz zdjęcia, o których mowa w tytule. ;)
![]() | ||
Sukienka, którą niegdyś Wam pokazywałam, a zdjęcie specjalnie dla Pensjonarki ;* |
![]() | ||
Kupiłam wreszcie buty idealne! Z Primamody. Cieplutkie i z membraną. :) |
![]() |
Mój Maniuś w sweterku idący na Jarmark Św. Mikołaja. :) |
![]() |
Nasza choinka z udawanymi prezentami. <3 |
Pozdrawiam, Zdeterminowana.
Zakochałam się w sukience! Śliczna!
OdpowiedzUsuńDziękuję. ;)
UsuńSukienka jest bardzo ładna, będzie idealnie pasować na świąteczne dni. :)
OdpowiedzUsuńW Święta obowiązkowo CZERWONA! ;)
Usuńjaka ładna jesteś :) i sukienka też piękna! ja ostatnie zaliczenie przed świętami mam jutro! fizyka 2x ;/
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. :* Powodzenia na fizyce! :)
UsuńŚwietnie wyglądasz!!
OdpowiedzUsuńOjejku, dziękuję. ;) Tyle komplementów.
Usuńprześliczna ta Twoja sukienka! : )) też trochę walczę ze zdrowiem, ale to aż tak nie przeszkadza mi w treningach.. ;D
OdpowiedzUsuńMoje chęci również zmalały. Teraz żyję głównie świętami. ;)
UsuńPiękna sukieneczka :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję śliczne. ;)
Usuńpiękna ta sukienka!:)uwielbiam Twojego psa.świetnie wygląda w tym sweterku i jest taki malutki:):)udawany prezenty - podoba mi się to!:)
OdpowiedzUsuńudanego wypadu na basen:):)
Taki aż malutki nie jest. Ale jest kochany! Dziękuję Kasiu! ;*
Usuńteż mam już ubraną choinkę, moja jest 2 razy większa, uwielbiam wszystkie choinki :)
OdpowiedzUsuńJa w rodzinnym domku mam do sufitu, będę ją z mamą ubierać niedługo! ;) To jest nasza studencka choinka. ;)
Usuńooo świetne te buty ♥ haha udawane prezenty? a gdzie prawdziwe?! :)
OdpowiedzUsuńPrawdziwe będą. ;) a takie udawane ładnie pod choinką wyglądają. ;)
UsuńĆwiczenia odkładam na styczeń, teraz czuję jakiś chaos, ogrom spraw do załatwienia zaczyna mnie przytłaczać. Buty świetne, a co najważniejsze wygodne do "biegania" po zimowych chodnikach :)
OdpowiedzUsuńU mnie świąteczna krzątanina i nie mam czasu poćwiczyć. Więc od stycznia startuję z nowym planem. :)
UsuńButy idealne! Na szczęście takie znalazłam!
W tym roku? Rozumiem jednak, że egzaminy są w styczniu/lutym?
OdpowiedzUsuńJa wychodząc z ostatniej godziny programowania byłam szczęśliwa, jak dziecko..:D
PS. Świetna sukienka ;)
Oczywiście. Sesja dopiero w przyszłym. ;)
UsuńDziękuję. :)
Sukienka - bardzo ładna. Buty podobają mi się. Twój piesek nazywa się Maniuś? Co dzisiaj jest za pechowy dzień... - wszystko przypomina mi o byłym, o którym chcę zapomnieć tzn. muszę.
OdpowiedzUsuńPS Bardzo ładnie wychodzisz na zdjęciach :)
Mogłabyś mi napisać swój e-mail? Chciałabym Ci wysłać zaproszenie na bloga.
UsuńMój piesek to Maniuś. Głowa do góry Dulce! :*
Usuńw.dazeniu.do@gmail.com
prezenty ! <3
OdpowiedzUsuńFajnie wyglądasz w tej sukience :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. ;)
Usuń