Kiedyś w komentarzach niektóre z Was pytały o ćwiczenia na górne partie mięśni, które wykonuję i mogłabym polecić. A więc:
#1 Pompki tradycyjne
Nie przepadam za ich wykonywaniem, ale wiem, że dzięki nim moje ramiona stają się silniejsze, a klatka piersiowa jędrniejsza. :)
#2 Rozpiętki
To ćwiczenie wręcz uwielbiam. Będąc na siłowni, czekam na moment, kiedy będę je wykonywać. :)
#3 Wyrzuty z kettlem przed siebie
Również lubię je wykonywać. Odkąd dostałam kettbella na urodziny szukam nowych pomysłów na ćwiczenie z nim. :)
#4 Pompki w podporze tyłem
Bardzo ciężkie do wykonania, ale czułam się po nich naprawdę świetnie. :) Po ich wykonaniu czuję, że żyję. :)
#5 Martwy ciąg
Trzeba naprawdę dobrze się rozgrzać i na początku robić to ćwiczenie pod okiem fachowca, aby nie zrobić sobie krzywdy. To ćwiczenie pokazało mi mięśnie, o których pojęcia nie miałam, ale naprawdę miło je wspominam i chętnie wykonuje. :)
Pozdrawiam, Zdeterminowana. :)
nie umiem robić pompek ;)
OdpowiedzUsuńJa robię damskie. ;)
UsuńPompki w podporze tyłem- moje ulubione :-)
OdpowiedzUsuńSą rewelacyjne. Dają wycisk. :)
Usuńz chęcią się zainspiruję :)
OdpowiedzUsuńMiło mi, że pomogłam. :)
UsuńMam bardzo słabe ręce, po ostatnich pompkach byłam wykończona i to po damskich.
OdpowiedzUsuńPowinnam częściej robić ćwiczenia na ręce :)
Też mam słabe ręce, więc z nimi walczę. ;)
UsuńPompki w podporze tyłem uwielbiam
OdpowiedzUsuńSą faktycznie bardzo fajne. ;)
UsuńWrrr pompki...
OdpowiedzUsuńFajny post, praktyczny:) W sumie wszystkie te ćwiczenia, oprócz ketlle bell, pojawiają się w moich treningach. Ramiona są moim słabym punktem, zresztą to typowe dla kobiet. Ale tym bardziej trzeba je wykonywać, by pozbywac się swoich słabych punktów ;)
OdpowiedzUsuńDokładnie! Niektóre ćwiczenia są nudne i ich nie lubię, ale akurat te wyżej wymienione mogę robić. ;)
UsuńChyba każdą kobietą skupia się bardziej na mięśniach od brzucha w dół.
Pompki są świetnym ćwiczeniem praktycznie na całe ciało!!!! Ja za to uwielbiam ćwiczenia w podporach! :)
OdpowiedzUsuńJa zawsze miałam mocniej rozbudowane ramiona, teraz zaczyna się zbierać tłuszczyk tu i ówdzie. Przydałoby się Twoje ćwiczenia wcielić w życie :)
OdpowiedzUsuńo mamo, pompek też nie cierpię ! na uczelnianej siłowni niestety nie było odpowiednich ciężarów na rozpiętki :( a martwy ciąg to chyba jedno z moich ulubionych ćwiczeń <3
OdpowiedzUsuńZa każdym razem jak robię pompki, to czuję później przez następny dzień wszystkie mięśnie rąk. To ćwiczenie naprawdę działa :DD
OdpowiedzUsuńMuszę znów zacząć robić pompki, bo jakoś poszły w odstawkę.
OdpowiedzUsuńDobrze ćwiczenia wybrałaś :) bardzo efektywne
OdpowiedzUsuńWytrwałości dalej życzę .
Moje nadgarstki zawsze strasznie mnie bolą podczas pompek, wręcz taki ostry piekący ból czuję, więc do nich jestem zniechęcona. W domu, tak na szybko, lubię chwycić agrafkę i trochę ją powyciskać. Nie słyszałaś przypadkiem niczego dobrego o agrafce?
OdpowiedzUsuńuwielbiam pompki i uwielbiam plank, jedyne czego z wymienionych przez Ciebie ćwiczeń nie mogę robić to wymachy z kettlami bo mam wadę kręgosłupa lędźwiowego i potem umieram z bólu :P fajny zestawik :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że nie zapominasz o tych partiach przynajmniej można dzięki temu ujędrnić biust, który niestety maleje podczas ćwiczeń i odchudzania. :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze, że blogerki nie zapominają o ćwiczeniu górnych partii ciała. ;>
OdpowiedzUsuńDużo kobiet skupia się tylko na dolnych, a to błąd. Trzeba rozwijać całe ciało.