Witam Was Kochani z nowym adresem. Już od ponad tygodnia mój adres to:
zdeterminowana-ana.blogspot.com
Dlaczego taki? Myślę, że z prostej przyczyny. Szukałam wielu możliwości zmiany adresu, ale padło na mój pseudonim blogowy, którego używam. Mam nadzieję, że taka mała-wielka zmiana pociągnie za sobą kilka następnych, ale o tym, mam nadzieję, w niedalekiej przyszłości napiszę.
Pamiętam swój pierwszy raz z zabawą w szablonie. Obiecywałam sobie te zmiany dużo szybciej, a dopiero po kilku miesiącach zaczęłam "grzebać" w szablonie. Póki co białe "ściany" z odcieniami różowego odpowiada mi i zdecydowanie pasuje.
***
Poza tym wszystkim - u mnie niby nic, ale jednak cały coś się dzieje. Moje życie pędzi. Czas przesiąka przez palce. Dopiero co zaczynał się październik, a już zmierza ku końcowi. Już mam trochę nauki, trochę do ogarnięcia, ale jest całkiem dobrze. Moją nieobecność widać na blogu, niestety. Kilka dni wolnych przeznaczam dla najbliższych, nim się obejrzę, zaczyna się nowy tydzień. Małe powtórki przed zajęciami, obowiązki domowe - czuję się czasem jakbym została rzucona na głęboką wodę, bo czasem ciężko mi pogodzić kilka rzeczy jednocześnie, ale uda się. :)
Mam dla Was jeszcze kilka różnych zdjęć. :)
![]() |
Pełnoprawna studentka I roku, II stopnia! :) |
![]() |
Jesienno-mgliste widoki. Lubię wilgotną pogodę. :) |
![]() |
Ostatnio delektowałam się omletem z cebulką i szczypiorkiem, pomidorkami i rzodkiewkami. Mmm. ♥ |
![]() |
No i dzisiejsze jajko na miękko. Uwielbiam. ♥ |
Pozdrawiam, Zdeterminowana.
hehe czytamy swoje blogi w tym samym czasie widzę:) jej pierwszy raz widzę twoją buźkę- wyglądasz jak aniołek:) przecudne włosy!
OdpowiedzUsuńco dzień na śniadanie jem jajecznicę- patrząc na Twoje jedzonko zachciało mi się omlecika:)
pozdrawiam
Czyżby to przeznaczenie Kochana? :D
UsuńDziękuję bardzo za miłe słowa! :)
Ja akurat jadłam omleta na kolację. :))
Uwielbiam jajka na miękko, więc danie wyborne! :)
OdpowiedzUsuńZawsze jadłam na twardo, ale ostatnio nie udają mi się i wychodzą na miękko. ;D
UsuńJajka na miękko są najlepsze! :D Najbardziej lubię omlety na słodko, ale ten Twój też wygląda smakowicie! :D
OdpowiedzUsuńNa słodko uwielbiam, ale teraz zapragnęłam czegoś innego. ;)
UsuńTakże dla mnie październik jest bardzo zabieganym miesiącem. I to w tym wszystkim jest najbardziej przerażające, niedawno był 1 października, a teraz już jesteśmy sporo za jego połową! Ja się pytam, kiedy te wszystkie dni minęły?! Ach, aż wolę się nad tym nie zastanawiać...
OdpowiedzUsuńJajka na miękko uwielbiam, a nad omletem zastanawiałam się w ramach dzisiejszej kolacji :) Choć wielce prawdopodobne, że wymyślę jeszcze coś innego ^^
No zadaję sobie podobne pytanie, ale odpowiedzi nie mogę znaleźć. ;)
UsuńNa szczęście te dni nie są zmarnowane. ;)
mam Cię :) miałam zapisany twój blog w ulubionych pod starą nazwą i wchodzę czas od czasu, a mi pisze, że ten blog nie istnieje i myślę sobie, kurczę, może coś się stało...i zgadzam się z Madą, wyglądasz jak aniołek :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że inni trafią bez problemu. ;)
UsuńDziękuję bardzo za komplement. To miłe! Aż się zawstydziłam. ;)
Życzę ci, aby ta zmiana przyczyniła się do większej ilości czytelniczek ;). Mi takie zmiany w życiu są potrzebne, bo sprawiają że chce mi się bardziej ;). Ja mam ostatnio wolne, a czasu jakby mniej. Muszę się przyzwyczaić do zmian, bo będzie tylko gorzej!
OdpowiedzUsuńMam grono stałych czytelniczek i na tym najbardziej mi zależy. Jeśli przyjdzie ktoś nowy, to przeogromnie się ucieszę. ;)
UsuńCzas biegnie jak szalony, nie potrafię wyjść z podziwu jak szybko.. :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz!
Zanim się obejrzymy i będą święta i kolejny nowy rok. :)
UsuńDziękuję bardzo! :*
kochana jakie Ty masz anielskie loczki:D
OdpowiedzUsuńDziękuję! Włosy naprawdę mi się udały. ;D
Usuńbardzo lubię jajca, ale nie na miękko :D
OdpowiedzUsuńSlicznota z Ciebie ;)
Ostatnio chciałam zrobić na twardo, ale mi nie wyszło. :D
UsuńDziękuję bardzo. ;)
Ja jestem chora, ale mówi się trudno. Zaraz będę się pakować i śmigam do Warszawy na Meet Beauty :)
OdpowiedzUsuńPowinnaś wypocząć i się do końca wyleczyć. ;)
UsuńOo, super z tą zmianą adresu bloga, wiele razy gdy chciałam wejść do Ciebie w głowie miałam właśnie Zdeterminowana Ana i to chciałam wpisywać, a rzeczywistego adresu nigdy nie mogłam zapamiętać. Teraz będzie już po problemie :)
OdpowiedzUsuńA z czasem mogę się zgodzić, mnie od października również płynie mega szybko.
Jajka na miękko nie jadłam już od paru ładnych lat ;)
Cieszę się, że teraz będzie łatwiej do mnie dotrzeć. ;)
UsuńIm jestem starsza, rok skraca się niemiłosiernie. Niestety.
Nie lubię jajek, ale za to masz śliczne włosy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!!
Jajka uwielbiam. ;)
UsuńDziękuję . ;)
Masz dużo zdjęć, więc taki szablon jak najbardziej na miejscu :) Z czasem jest tak jak u mnie.
OdpowiedzUsuńPiękne masz loczki. A takim omletem również bym się zajadała :) Gorzej z jajkiem na miękko, bo nie przepadam :p
O - widzę Aniu, że zmieniłaś nazwę bloga :) Ja także uwielbiam zmiany bo to znaczy, że nie stoimy w miejscu i się rozwijamy :)
OdpowiedzUsuńzmiany na plus :) omlet - właśnie mi przypomniałaś że dawno nie jadłam
OdpowiedzUsuńMnie ta jesień jakoś tak dołuje, nie wiem czemu... :) szczególnie dziś.
OdpowiedzUsuńomlet <3 pycha. jesień zimnaaaa w tym roku:)
OdpowiedzUsuńFajnie, że zmieniłaś nazwę bloga, bo pod takim pseudonimem Cię pamiętam i łatwiej będzie mi Cię znaleźć :) Ciekawa jestem kolejnych zmian :)
OdpowiedzUsuńUważam, że to bardzo dobry pomysł..ta zmiana nazwy bloga :) Czas pędzi jak szalony...dopiero rozpoczął się październik..a już kończy...nie wiadomo kiedy...
OdpowiedzUsuńWspaniale, że zmieniasz adres. Zmiany są fajne, zwłaszcza te na lepsze są najwspanialsze! Powodzenia w dalszym blogowaniu :)
OdpowiedzUsuń