poniedziałek, 6 stycznia 2014

Kosmetyczny relax

Witajcie Kochani.

Dziś napiszę post dość nietypowy, ponieważ takiego jeszcze nie było.
O czym mowa? O kosmetycznym relaksie. :)
Uwielbiam robić sobie wieczory kosmetyczne, takie na maxa moje. :)

Podczas takiego relaksu czego używam? Niczego specjalnego.
Zaczęłam jak zwykle od prysznica, użyłam ulubionego kremowego mydła do ciała oraz szamponu do blond włosów. Moje włosy są z reguły kręcone, ale używam odrobinę pianki do włosów, aby utrzymały się przez troszkę dłuższy okres niż kilka godzin. Aby włosy po piance nie były sztywne, od kilku tygodni używam olejku arganowego. Niezwykle je zmiękcza, a do tego odżywia. Moje końcówki nie są tak rozdwojone, jak niegdyś. Jak zawsze po kąpieli używam balsamu. Cierpię na niedoczynność tarczycy i w skutek tego moja skóra jest strasznie przesuszona. Używam balsamu mocno nawilżającego z Garniera. :) A do rąk krem również z Garniera. Lubię ten krem, szybko się wchłania i ładnie pachnie. :) Do twarzy używam kremu oliwkowego z Ziaji.

Co jeszcze robię?
Reguluję brwi, nakładam na nie hennę, gdyż moje z natury są bardzo jasne i praktycznie ich nie widać. Uwielbiam robić sobie maseczkę z Ziaji. Niezwykle nawilża twarz. Mimo, że nie ściąga się jej jak typowej maseczki, nie przeszkadza mi to, że jestem zmuszona do "ściągania" kremu. :)
No i na koniec malowanie paznokci. Teraz akurat na paznokciach widnieje róż. :)



Pozdrawiam, Zdeterminowana. :)

19 komentarzy:

  1. o tak uwielbiam takie wieczory!:)relaxuję się wtedy i najchętniej po wszystkich zabiegach pielęgnacyjnych kończę taki wieczór książką lub filmem:)
    piękny kolor taki wiosenny!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam takie chwile relaksu :) Obserwuję i zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ah taki relaks jest nam potrzebny! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Och, dlaczego od czterech tygodni nie dałam rady zorganizować takiego relaksu - czasami mam wrażenie, ze wszyscy w domu czegoś ode mnie chcą. Muszę się koniecznie ogarnąć i zadbać o powrót takich chwil, bo właśnie poczułam, jak bardzo mi tego brakuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gaju, koniecznie musisz sobie zrobić taki wieczór! ;)

      Usuń
  5. Miło czytać o takich wieczorach ;)
    P.S. ładny pierścionek ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. ładny lakier. Fajnie czasami poświęcić dzień przede wszystkim na swoje potrzeby.

    OdpowiedzUsuń
  7. piękny kolor paznokci:)

    OdpowiedzUsuń
  8. kupiłaś może ten stanik sportowy w Lidlu?bo oglądałam je dzisiaj i z tyłu wygadały fajnie zapięcie porządne i mi się podobały ale przód by taki cienki i jakby bez niczego jak zwykły stanik i boję się że to nie będzie dobrze trzymać
    czekam na Twoją opinię:):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak Kasiu, kupiłam. Czarny z różowymi wstawkami. Też się zastanawiałam, bo dość cienkie są, ale xs takie pieniądze to naprawdę warto. Nie prześwituje nic. Jest wygodny bardzo. ;) mi się wszystko trzymało, ale to zależy jaki Ty masz biust. Ja mam 75C, a kupiłam 80B i pasuje idealnie. Myślę, że 75 byłby za ciasny, jak na mnie. ;)

      Usuń
    2. Już mam zdjęcia w całym stroju, więc na dniach wstawię zdjęcie swojego ciała, więc będziesz mogła zobaczyć. ;)

      Usuń
    3. to jednak jeszcze raz pójdę je obejrzeć.bo ja się bałam że i tak mi wszystko będzie skakać:):)
      dziękuję za radę:)
      miłego dnia!:):)

      Usuń
  9. też lubię ten relax:)

    OdpowiedzUsuń
  10. właśnie mi uświadomiłaś, że dawno nie robiłam sobie takiego wieczoru spa, czas to zmienić!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za odwiedzenie bloga. :)