środa, 12 lipca 2017

Moje przedwakacyjne zakupy

Przed moimi wakacjami postanowiłam wybrać się na małe zakupy, co by odświeżyć nieco garderobę. Poszukiwałam sukienek, jednak nic konkretnego nie wpadło mi w moje macki. To, co kupiłam, zaprezentuję Wam poniżej.

1. Bluzeczka w typie hiszpanki, Ecru, New Yorker - w tym sezonie bardzo modny krój, ale zastanawiałam się nad nią długo i jednak uległam, bo jej materiał jest przewiewny, więc nie ma mowy, aby zagotować się w niej.



2. Bluzeczka na ramiączkach, kobalt, New Yorker - wszelkie sznureczki, wiązania, sznurowania są również elementem często przewijającym się w różnych stylizacjach. Sama posiadam co najmniej dwie rzeczy sznurowane w dekolcie. Obok tej bluzeczki nie mogłam przejść obojętnie. Niby zwykła, ale coś w niej było. :)



3. Crop top, blady róż, New Yorker - obok tej pozycji nie przeszłam obojętnie nie tylko ze względu na to, że lubię takie topy, ale cena, która wynosiła 12,95 zł, była tak niska, że aż żal było nie zabrać jej do domu. Idealnie sprawdza się do spódnicy z wysokim stanem.



4. Krótkie spodenki, czarne, Top Secret - szukałam od jakiegoś czasu lekkich, przewiewnych spodenek, żeby nie parzyć dupska w jeansowych. I udało mi się. Wykonane z fajnego materiału, luźne, idealne na wycieczki i co najważniejsze: w gumkę! :)



A Wy co ostatnio kupiliście? :)


45 komentarzy:

  1. Ostatnio zrobiłam zamówienie na H&M, kupiłam okulary, bluzki, spodnie i strój kąpielowy :D

    OdpowiedzUsuń
  2. fajne zakupy :)
    Ja ostatnio torebkę złapałam i bluzkę w paski:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajne ciuszki zakupiłaś :) Biała bluzeczka...właśnie mi się przypomniało, że taką chcę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ;)
      Jej materiał jest świetny na upalne dni :)

      Usuń
  4. Ta pierwsza bluzeczka w stylu hiszpańskim jest bardzo ładna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A zastanawiałam się nad jej kupnem, ale to był jednak strzał w dziesiątkę ;)

      Usuń
  5. Już gdzieś miałam okazję widzieć podobną białą bluzeczkę. Jest przepiękna.
    Tak czy inaczej - chciałabym mieć ją i ja :D
    Piękne masz włosy.
    Pozdrawiam cieplutko! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. NewYorker z pewnością ma jeszcze "kilka" w zanadrzu :D
      Dziękuję bardzo ;)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  6. Ależ fajne ciuszki :) Ja jakoś nie umiem podejść do hiszpanek- nie podobają mi się wystające ramiączka od stanika, a takiego bez nie mam :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne ubranka, bluzka pierwsza mistrzowska, moja przyjaciółka ma niebieska taką :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja lubię kolory, ale przede wszystkim zakochana jestem w odcieniach bieli <3

      Usuń
  8. Ale masz przepiękne włosy!Pierwsza bluzeczka bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ;)
      A ja się nad nią zastanawiałam, ale dobrze, że się zdecydowałam :)

      Usuń
  9. Ja ostatnio kupiłam dwa crop topy w New Yorkerze :)
    Świetne ciuszki upolowałaś! Nie podobają mi się zbytnio hiszpanki, ale Ty wyglądasz w niej świetnie :)
    Oj widzę, że kobaltowy kolor jest ostatnio w modzie, bo wszędzie go widzę :D
    Tą koszuleczkę z New Yorkera mam taką samą tyle, że w kolorze jaskrawego różu :D Rzeczywiście cena była tak niska, że nie można było przejść obojętnie!
    Spodenki również porywam!

    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kobaltowy jest naprawdę popularnym kolorem i nie tylko w tym sezonie.
      W zeszłym roku w podobnym kolorze dałam uszyć sukienkę do krawcowej ;)
      Te crop topy są rewelacyjne! :D

      Pozdrawiam ;)

      Usuń
  10. super zakupy :)świetnie wyglądasz :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kobaltowy top jest świetny!

    OdpowiedzUsuń
  12. super blog ogólnie fajne ubrania kupiłaś najbardziej podoba mi się pierwsza bluzka. Wpadnij do nas na lovelybooks23

    OdpowiedzUsuń
  13. Bluzki-hiszpanki są obecnie bardzo popularne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie :)
      I choć nie mogłam się przekonać - uległam :)

      Usuń
  14. Super ubrania, idealne na odświeżenie letniej garderoby :) ja od kilku miesięcy szukam jakiejś porządnej letniej sukienki i nadal nie znalazłam :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poszłam na zakupy z zamiarem kupna sukienki i również żadnej nie znalazłam :(

      Usuń
  15. ten niebieski top wygląda prześlicznie :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Dobrze, że wszystko się przydało :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Najbardziej spodobały mi się spodenki;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja mam szlaban - za karę, że nie chudnę. Brzmi to okrutnie, ale tonący brzytwy się chwyta, tak więc liczę, że to wspomoże moje postanowienie. I tak raz już szlaban złamałam i kupiłam ciut przyciasną przyszłościową spódnicę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojoj, faktycznie brzmi to okrutnie. Nigdy nie próbowałam takiego sposobu, a może by się udał :)
      Mam jednak nadzieję, że Twój sposób poskutkuje i Ci się uda :)

      Usuń
  19. Ayyy śliczna ta biała i niebieska bluzka! W tego typu hiszpance boję się chodzić bo myślę że wyglądam jak zasłonka ! ;D ale na kimś to zawsze ładnie! W tej niebieskiej lubię strasznie tę zaczepkę na szyję :3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to nie zaczepka, tylko ramiączka, które idą od tyłu aż ;)

      Usuń
  20. ja ostatnio czarna długą sukienkę:D przyda sie na chłodniejsze, letnie wieczorki :)
    ps fajne te zakupy ! :D http://czynnikipierwsze.com

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja ostatnio kupiłam spodnie w kant do pracy - granatowe długie i rybaczki. Muszę sobie trochę odświeżyć tę służbową garderobę.

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja chyba jestem wybredna, bo sukienek na wesele dla mnie nie ma :D

    OdpowiedzUsuń
  23. Ochhh te bluzki hiszpanki kuszą mnie coraz bardziej! :)

    OdpowiedzUsuń
  24. ja przed wakacjami zrobiłam spore zakupy ale kosmetyczne( zestaw semilaca, podkład z vichy) dopiero teraz rzuciłam się na wyprzedaże :p

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za odwiedzenie bloga. :)