Ubiegły tydzień minął mi dobrze. Na siłowni zawitałam 3 razy - jak planowałam, czyli dobrze. :)
Od kiedy pogoda się poprawi zacznę robić więcej aerobów. Chciałabym więcej jeździć na rolkach i pływać. Niestety na moim akademickim basenie na godzinach otwartych dla studentów jest mnóstwo ludzi. Nie można swobodnie pływać. A karnet na siłownię i na basen to zbyt duży wydatek.
W poniedziałek robiłam klatkę piersiową z barkami i tricepsem. Nazajutrz odczuwałam przyjemne zakwasy.
We wtorek ćwiczyłam plecy i biceps oraz dodatkowo brzuch, a na środę zostawiłam sobie najlepszy, jak dla mnie, trening - trening nóg <3 i brzuch.
Chwalę sobie treningi na siłowni. Zawsze jest trener, którego można się poradzić w sporcie, jak i w odżywianiu. Z siłowni trudno jest zrezygnować. Na początku krępowałam się ćwiczyć wśród mężczyzn, ale teraz już jestem bardziej oswojona. :)
Teraz z innej beczki. Po tygodniowym korzystaniu z aplikacji FatSecret - Licznik Kalorii zauważyłam, że spożywam zbyt mało białka. Węglowodany i tłuszcze spożywam w normie.
Z tego powodu mam do Was pytanie: co jeść, aby podnieść spożycie białka w ciągu dnia?
Nie chcę stosować białka sproszkowanego, choć pewnie ułatwiłoby mi to sprawę.
Chciałabym najpierw spróbować spożywać więcej białka z pokarmu.
Z góry dziękuję za pomoc! ;*
Pozdrawiam, Zdeterminowana. :)
Niedługo sama wybiorę się na siłownie i trochę się stresuję, ale pewnie będzie tak jak i u Ciebie, że się do niej przekonam ;)
OdpowiedzUsuńCo do białka, zależy co jesz ;) pierś z kurczaka, twaróg, jaja, łosoś, mleko, ser żółty spory jest wybór :D
Siłownia jest super! ;)
UsuńJadam kurczaka, twarożki, mleko. A i tak za mało. :D
Najwięcej białka ma pierś z kurczaka, indyka, wołowina. Ogólnie mięsko. Nabiał tak na prawdę, to aż tyle jego nie posiada. No i białka jajek.
OdpowiedzUsuńJa piję odżywkę białkową, szczególnie ok. 30 min. po treningu siłowym. Dodaję sobie też pół miarki do porannej owsianki, a że mam odżywkę o smaku migdałowo-kokosowym, to smakuje pysznie. Też miałam opory, co do stosowania odżywek, ale przekonałam się.
Spróbuję tą aplikację.
Postaram się spożywać więcej jajek. ;)
UsuńDziękuję za pomoc! Bardzo mi pomogłaś. :)
Kochana białko jaja kurzego jest uważane za wzorcowe :) sama spożywam 5 białek na śniadanie co daje ok 25g białka :) oprócz tego tak jak dziewczyny piszą... ja dodałabym do tego ryby :) a sproszkowanego białka nie ma się co bać - to naprawdę bardzo ułatwia podbicie białka :)
OdpowiedzUsuńO kurczę, sporo tego białka jadasz. Mi też by się przydało. ;) Nie boję się sproszkowanego białka, ale to kosztuje trochę, a studenci kaski jak lodu nie mają. :D
Usuńwabi się Urszulka i jest prawdopodobnie najwredniejszym, a zarazem najukochańszym kotem na świecie :D
OdpowiedzUsuńja zabieram się za zakup rolek, więc pewnie też włączę tą aktywność w swój plan treningowy :)
OdpowiedzUsuńRolki bardzo polecam! Uwielbiam na nich jeździć! ;)
UsuńNajgorsze początki na siłowni masz za sobą, teraz to już sama przyjemność :)
OdpowiedzUsuńDokładnie! Początki były dla mnie naprawdę krępujące. ;)
UsuńZe wszystkim jest tak samo - najgorzej to się zabrać do roboty, a potem to już leci siłą rozpędu.
Usuńale fajnie że tak Ci się spodobała siłownia:)widzę że po chorobie ruszyłaś pełną parą:)świetnie!:):)
OdpowiedzUsuńCieszę się też, ale znowu chyba jestem chora. :(
Usuńświetny blog ! :)
OdpowiedzUsuńzapraszam również do siebie :) dopiero zaczynam także każda pomoc mile widziana :)
poprostucaroline.blogspot.com
Świetnie :) Oby tak dalej, trzymam kciuki!
OdpowiedzUsuńDziękuję, też się cieszę, że mi się udało z tą siłownią. :)
Usuńsuper, że dajesz radę :) siłownia jest extra!
OdpowiedzUsuńco do białka - jajka, mięso - tu masz pełnowartościowe białko, może trochę więcej ryb trzeba wprowadzić:)?
wszystko zależy od jadłospisu, ja zawsze zaczynam planowanie od białka i wtedy wiem, że jem wystarczająco :)
Siłownię bardzo polubiłam. ;)
UsuńFaktycznie, muszę jeść więcej ryb.
Mam ten sam problem;) Moje ulubione źródła białka to: jajka, ryby, tworóg chudy, a dodatkowo warzywa strączkowe (soczewica to mój faworyt) i orzechy. Mięso ma go oczywiście dużo, ale co kto lubi ;)
OdpowiedzUsuńJa jadam kurczaka, twarożki, piję mleko, ale muszę wprowadzić więcej ryb! ;)
UsuńPolecam, ryby są skarbnicą makro- i mikroskładników, a do tego można zrobić z nich mnóstwo pysznych rzeczy :)
UsuńPrzypomniało mi to, że wypadałoby wrzucić nowy przepis na bloga - może jakiś rybny ;)
mięso, jajka, dynia, orzechy, migdały mają bardzo dużo ponad 20 gram na 100, kefir np. 16 gram na 400ml (ten duzy), siemie lniane (powinno się ponoć jesc dziennie około 3 łyżek), kasze, makarony, płatki :) Na opakowaniach jest napisane co ile ma gram białka :)
OdpowiedzUsuńser żółty(około 25), biały (18 gr) - przypomniałam sobie ;)
UsuńDziękuję bardzo! ;)
Usuńmnóstwo białka jest w twarogu, białkach jaj i kurczaka, indyku. Resztę już napisali moi przedmówcy ;)
OdpowiedzUsuńTo teraz będę mieć nadwyżkę białka, a pozostałe makroskładniki nie będą się zgadzać, haha. :D
UsuńDzięki wielkie! :)