modanaurode.pl |
Skóra
Jest ona bardzo ważnym elementem naszego ciała. Pełni masę różnorodnych funkcji, np. jest mechaniczną osłoną i obroną organizmu przed drobnoustrojami chorobotwórczymi, bierze udział w naszej gospodarce wodno-elektrolitowej, dzięki skórze odbieramy również bodźce ze środowiska zewnętrznego poprzez receptory, które znajdują się właśnie na skórze i w naskórku.
Jednak czy wiemy, jak dobrze obchodzić się z naszą skórą?
Często dzieje się tak, że staje się ona mniej elastyczna, przesuszona. Czasem dochodzą do tego zmiany skórne, przebarwienia. Nie są to przyjemne uczucia, kiedy dotykasz swojej skóry i masz wrażenie, że dotykasz papieru ściernego.
Niedawno temu, doświadczyłam przykrej sytuacji, która dotyczyła właśnie mojej skóry. Po kąpieli nie mogłam poradzić sobie z moją strasznie przesuszoną skórą. Wszystko mnie swędziało, dopiero natychmiastową ulgę przyniósł mi kojący balsam dla skóry bardzo suchej.
Właśnie wtedy zaczęłam zastanawiać się, dlaczego tak się stało.
1. Cierpię na chorobę Hashimoto, a z kolei ona jest przyczyną niedoczynności tarczycy. "Dzięki" tej chorobie moja skóra zawsze była sucha, jednak kilka tygodni temu osiągnęła ona apogeum suchości.
1. Cierpię na chorobę Hashimoto, a z kolei ona jest przyczyną niedoczynności tarczycy. "Dzięki" tej chorobie moja skóra zawsze była sucha, jednak kilka tygodni temu osiągnęła ona apogeum suchości.
2. Zwykły żel, który używałam, dodatkowo powodował wysuszenie naskórka, a w rezultacie niebezpieczny świąd.
3. Niedobór wody w organizmie również mógł być przyczyną ostrego przesuszenia mojej skóry.
Zadawałam sobie pytanie: co robić?
Ważnymi elementami pielęgnacji naszej skóry są odpowiednie żele pod prysznic. Jeśli ktoś cierpi na suchość skóry polecam używanie kosmetyków hipoalergicznych. Nie powodują one wysuszenia naskórka, a dodatkowo nawilżają, przez co skóra jest w o wiele lepszym stanie po kilku kąpielach, niż kiedykolwiek.
Od siebie mogę polecić, wcale niedrogi, bo kosztował mnie około 8 złotych, kremowy żel pod prysznic Białego Jelenia. Używam go wraz z Narzeczonym i mogę przyznać, że naprawdę pozytywnie działa na nasze skóry. :)
twenga.com |
Oczywiście poza żelami, proponuję używać balsamów i kremów nawilżających do przesuszonej skóry. Jeśli po kąpieli skóra jest biała, warto wetrzeć w swoją skórę oliwkę kosmetyczną, która swoją drogą bardzo mi pomogła, kiedy skóra strasznie mnie swędziała. Z mojej strony balsami i kremy, które mogę polecić to:
wizaz.pl |
Po skończonym opakowaniu kosmetyku staram zmieniać się na inny. Nie chcę, aby moja skóra stała się odporna na któryś z powyższych, więc stawiam na różnorodność. Z pewnością dobrze wspominam Garniera i Ziaję. Jestem w trakcie używania Eveline, ale już jestem zadowolona z jej działania.
Poza nawilżeniem ciała ważne jest również nawilżenie twarzy. Do szaleństwa zakochałam się w Ziaji Liście Zielonej Oliwki.
dobreprodukty.pl |
Aby móc w pełni walczyć z przesuszoną skóra ważne jest nawadnianie organizmu. Zdałam sobie sprawę, że "człowiek nie wielbłąd - pić musi" i ilość wody oraz zielonych/ziołowych herbat wypitych w ciągu dnia wzrasta. Mam nadzieję, że dzięki coraz większej ilości płynów, które wypijam, zapomnę o przykrych sytuacjach, w których skóra przyprawiała mnie niemal o łzy.
Kochani!!!
Dbajcie nie tylko o swoje ciało, w sensie aktywności fizycznej i diety, ale starajcie się regularnie nawilżać i zwracać uwagę na to, jak reaguje Wasza skóra na kosmetyki, których używacie. Czasami wystarczy zmiana żelu pod prysznic, aby osiągnąć ładniejszą, bardziej sprężystą i nawilżoną skórę.
Życzę Wam pięknego majówkowego weekendu, abyście w słoneczny (miejmy nadzieję) wypoczynek pamiętali nie tylko o nawilżeniu Waszej skóry, ale również o filtrze na lejący się żar z nieba. :)
Pozdrawiam, Zdeterminowana.
Ja też używam tego garniera. Mogę Ci polecić taki krem cethapil. On jest do kupienia w aptece, ja go znalazłam jak córka miała taką dziwną plamę na nodze i dermatolog go poleciła. On jest cudowny na wszystko
OdpowiedzUsuńNastępnym razem wypróbuję i ten krem, który polecasz. Bardzo dziękuję za polecenie nowego produktu. ;)
UsuńJa tylko kocham ZIAJE :D
OdpowiedzUsuńZiaja jest meeega! Uwielbiam. :D
UsuńTeż mam problemy z suchą skórą, zwłaszcza na ramionach - tam się dzieje wiele złego. Regularnie używam balsamów, maseł, a zwłaszcza masła shea. Żele pod prysznic wymieniłam na naturalne mydło marsylskie. Powoli walczę z tą suchą skórą, która, mniemam, jest wynikiem niedoczynności tarczycy, i pomimo, że leczę się już kilka lat i wyniki mam dobre, to niektóre objawy nie zniknęły. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńU mnie widać i czuć tą suchą skórę na nogach i rękach. Tragedia z tym przesuszeniem. Ale muszę przyznać, że jest coraz, coraz lepiej. :)
UsuńZgadzam się z Tobą! Same ćwiczenia ujędrnią skóre, ale mimo to potrzebuje ona nawilżenia i innych kosmetyków :) też miałam problemy z tarczycą i na maksa przesuszoną skórę, dlatego wiem o czym mówisz ;) Ten biały jeleń jakoś mnie odstrasza, ale chyba przez to że kiedyś produkowali tylko szare mydło takie śmierdzące :P
OdpowiedzUsuńUwierz, że jeśli żel miałby nieciekawy zapach to z pewnością nie kupiłabym go! :D
UsuńWarto nawilżać swoje ciało, skóra jest wtedy taka miękka! ;)
czasem to mi się wydaje, że jakoś z kosmosu jestem, na wszystkich blogach o kosmetykach coś, a ja niczego nie znam, niczego nie używam...
OdpowiedzUsuńmoim włosom odstawienie chemicznych odżywek wyszło na dobre, ostatnio kombinuję jakby tu resztę tej chemii naturalnymi metodami zastąpić.
Nie jesteś z kosmosu, Kochana. Sama kiedyś nie musiałam nic robić z moją skórą, ale teraz niestety muszę, bo świąd jest nie do wytrzymania. :(
UsuńZ Ziai polecam masło kakaowe, też całkiem fajnie nawilża :) Powodzenia w walce o nawilżoną skórę :)
OdpowiedzUsuńTeż kiedyś używałam, ale musiałbym ponownie spróbować. ;)
UsuńNa suchą skórę (mam AZS) u mnie niezastąpione są Lipobase i krem nawilżający Physiogel oraz maści. Inaczej nie da rady ;) Wspieram i dużo zdrówka życzę, aby żadne suchości Ci już nie doskwierały ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Kochana. Jeśli się pogorszy to będę szukać w dermokosmetykach :) póki co wystarczają mi te powyższe. :)
UsuńOj wie. O czym mówisz. .. ja polecam do mycia olian ;) i oliwki dla dzieci oraz krem nivea do skóry suchej
OdpowiedzUsuńOliwka dla dzieci jest również niezastąpiona! :)
UsuńTak, skóra - ubranie na całe życie :-) Właśnie dzisiaj zaczęłam też coś na ten temat pisać, ale publikację planuję dopiero na koniec maja. Akurat teraz bardzo interesuje mnie temat skóry, bo moja jest akurat w okresie, kiedy muszę bardzo o nią dbać, inaczej po prostu moja twarz "obwiśnie"... ech, ta nierówna walka z czasem ;-)
OdpowiedzUsuńWażne, aby dbać o swoją skórę, bo wtedy ona nam odpłaca tym samym. :)
UsuńPolecam Ci też Neutrogene z maliną nordycką. Sama mam dość suchą skórę (szczególnie nóg, a teraz jak wróciłam na basen to już w ogóle), a ten balsam idealnie nawilża :)
OdpowiedzUsuńJak zużyję Eveline to na pewno się skuszę, bo o Neutrogenie czytałam wiele dobrego. :)
Usuńkozie mleko z ziaji - uwielbiam wszystkie kosmetyki z tej serii :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam wszystkie kosmetyki z Ziaji. ;)
UsuńWstyd się przyznać, ale zawsze mam plany, by dbać o skórę, po każdej kąpieli ją balsamować itp. a później... nie chce mi się/zapominam i tak to u mnie wygląda. Za to przynajmniej staram się pić odpowiednią ilość wody ;)
OdpowiedzUsuńA mi pomogło wyzwanie, w którym nawilżałam ciało przez 30 dni codziennie. No i weszło mi to w nawyk. Teraz co prawda nie nawilżam codziennie, ale i tak dość często.
UsuńBiały Jeleń i Ziaja to też moje wybory, ufam tym firmom i moja skóra je lubi :)
OdpowiedzUsuńUdanej majówki!
Kosmetyki z obu tych firm są przystępne cenowo, a jakość jest bardzo dobra. ;)
UsuńJa także Ziaję lubię i polecam - są to kosmetyki dobre i niedrogie, masz rację- dobre nawilżenie i dbanie o skórę jest dla nas bardzo ważne - nie tylko treningi ;) Serdecznie pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że sporo osób używa kosmetyków z Ziaji. :) Cena zadowalająca, działanie satysfakcjonujące :)
UsuńNie miałam nic :)
OdpowiedzUsuńZiaję polecam, gorąco polecam! :)
UsuńStaram się dbać, ale czasem ciężko mi z moją skórą. Jest raczej tłusta i bardzo kapryśna. Na wiele kremów reaguje, a to suchością, a to wzmożonym trądzikiem :/ Ehhh...
OdpowiedzUsuńTo faktycznie niefajnie masz. Cieszę się, że nie mam większych problemów z cerą. A Tobie życzę, abyś znalazła swoje antidotum. :)
UsuńBalsamuję skórę po każdej kąpieli :D Lubię czekoladowe zapachy z ziaji :)
OdpowiedzUsuńBaaardzo dobrze, że nie zapominasz o nawilżaniu! :D
Usuń