poniedziałek, 4 maja 2015

Wakacje z piękną sylwetką? Why not!

Podsumowanie kwietnia niesie za sobą rozczarowanie. Nawet mogę rzec, że wielkie rozczarowanie. Miało być pięknie i kolorowo. Plany wybiegania przynajmniej 50-60 km legły w gruzach. Dlaczego? Zbyt mała intensywność treningów, a kiedy miałam w planach wydłużanie dystansu - dopadła mnie choroba (i to były właśnie te ciepłe, wspaniałe dni, a wieczory były wprost idealne do dodawania kolejnych, kolejnych kilometrów...).


Z początkiem miesiąca było całkiem intensywnie. Rozciąganie - tak, tu mogę przyznać, że było całkiem nieźle... do czasu choroby. W czasie choroby próbowałam rozciągać się, ale te próby powodowały straszne osłabienie organizmu, więc dałam sobie konkretny reset od aktywności fizycznych.

Co jeszcze w kwietniu?
Skończyłam trzeci rozdział mojej pracy licencjackiej. Z tego jestem bardzo zadowolona i dumna, bo choroba usadziła mnie przed komputerem i napisałam ostatni rozdział. Jakie to wspaniałe uczucie wiedzieć, że nie ciąży na mnie już żaden rozdział. Jeszcze wystarczy napisać wstęp i zakończenie i praca w całości będzie ukończona. Potem już będę czekać na termin obrony i wakacje. :)

Apropo wakacji. Maj jest wspaniałym miesiącem. Wszystko budzi się do aktywnego życia. Drzewa już przyozdobione są liśćmi i pogoda dopisuje. Choć początek tegorocznego maja nie przypomina tego opisu to wiem, że wreszcie wynagrodzi nas dobrą i słoneczną pogodą.
Maj jest również dobrym miesiącem na to, aby w pełni przygotować się na zbliżające wakacje. 
Więc przyłącz się do mnie.


Co robię?
1. Ćwiczę, biegam, jeżdżę na rolkach i rowerze, chodzę, rozciągam się. Każda aktywność jest dobra, abyśmy poczuli się lepiej. Gwarantuję, że nasze samopoczucie będzie lepsze i ciało nas wynagrodzi. :)
2. Zdrowo jem, bez zbędnych kalorii. Traktuję swoje podniebienie po królewsku! :)
3. Dbam o ciało, paznokcie i włosy - jak zawsze. To, co otacza nasze ciało, musi być równie piękne jak sylwetka! :)
4. Myślę pozytywnie! Tak - bierzmy się do działania z pozytywnym nastawieniem, bo narzekanie nic nie pomoże!

Do wakacji niespełna dwa miesiące. W ten czas można zmienić wszystko, jeśli tylko mamy tyle siły i odwagi na lepsze jutro. :) Życzę wszystkim wiele zapału do pracy i powodzenia Kochani! :)

Pozdrawiam, Zdeterminowana.

41 komentarzy:

  1. Zaniedbałam się ostatnio z ćwiczeniami niestety ... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje ostatnie dni kwietnia do najlepszych też nie należały.. niestety.

      Usuń
  2. Zazdroszczę licencjatu :) U mnie jest właśnie początek teoretyczny, który te kilkanaście stron zajął, a teraz "praktyka" i tu zaczynają się schody. Bo niestety dużo źródeł mam w języku obcym (francuski, niemiecki, szwedzki) i ustawy w tych językach, albo statystyki to istna tragedia ;/ ale jakoś się zepnę i będzie dobrze ;)Też marzą mi się wakacje z idealna sylwetką (cokolwiek to nie znaczy), ale chyba w tym roku będzie ciężko ze względu na zdrowie. Od zakończenia wakacji i wsadzenia w gips nogi w październiku miałam tylko pod górkę, teraz też jestem bardzo ograniczona, ale myślę że zdrowie ważniejsze, a aż tak źle nie jest :)
    Dobrego miesiąca

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maju, ale skoro piszesz i magisterkę i licencjat - to ja Tobie zazdroszczę, że jesteś w stanie tyle zrobić! :) Mam nadzieję, że poradzisz sobie (w sumie to nawet jestem tego pewna! :D) ze źródłami. Mój temat miał wystarczająco sporo źródeł polskich i to jeszcze w Internecie, więc będzie dobrze. Teraz tylko ewentualne poprawki trzeciego rozdziału. :)
      Zdrowie jest najważniejsze, a z tego co u Ciebie czytałam, to i tak sporo robisz mimo problemów zdrowotnych. :)
      Dziękuję!

      Usuń
    2. Muszę sobie jakoś radzić :) Ważne to się nie poddawać.

      Usuń
    3. Trzymam za Ciebie mocno kciuki, Maju. :)

      Usuń
  3. u mnie przez chorobę to samo, już fajnie jeździłam do pracy rowerem, dodatkowa dawka ruchu, a tu choroba, teraz marudzą że osłabiona jeszcze jestem, ze wieje i mam rower zostawić w spokoju:/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na szczęście w maj weszłam już bez choroby, katar lekki został i mogę ruszać do działania. A Tobie dużo zdrówka! :)

      Usuń
  4. Ja właśnie próbuję wybrać promotora i temat pracy inżynierskiej <3 oby Twój maj był treningowo lepszy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja dokonałam cudu, wybierając promotora. Nie znając za wielu, wybrałam, moim zdaniem, najlepszego. :D Uff, no i praca napisana prawie jak z płatka :D

      Usuń
  5. z taką aktywnością na wakacjach będzie bosko! <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niech Pomorze pozbędzie się tych wiatrów, a przyciągnie więcej słoneczka i śmigam na rolki! :D

      Usuń
  6. Też postaram się mieć jak najlepszą sylwetke :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Odpowiedzi
    1. Byłabym mega dumna! W sumie to śmiało mogę powiedzieć: będę! :)

      Usuń
    2. Trzymam kciuki za spełnienie tego planu! U mnie też kwiecień nie był łaskawy niestety :/

      Usuń
  8. Trzymam za Ciebie kciuki! U mnie maj ciężkiej pracy po ano i wreszcie uzyskanie swoich efektów na nowo. Świetny wpis i blog! ;) Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  9. Najbardziej nie lubię jak sobie ułożę plan a potem wypadnie choroba, albo kontuzja...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak, chyba nikt nie lubi jak coś nam krzyżuje plany..

      Usuń
  10. Świetny pomysł! Bardzo mi się podoba ;). Sama zaczęłam moje małe wyzwanie 33 dni do wesela ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, ze pomysł Ci się podoba. ;)
      To prawie ćwiczymy razem. ;)

      Usuń
  11. U mnie w kwietniu też było słabo przez chorobę... ale teraz to nadrobimy!!

    OdpowiedzUsuń
  12. A ja życzę Ci determinacji, motywacji i trzymam kciuki za Twój maj i najbliższe 2 miesiące. Nie samym bieganiem żyje człowiek - inne aktywności też są bardzo ważne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci Małgosiu. ;)
      Sporo determinacji i motywacji na pewno się przyda.

      Usuń
  13. Dużo ludzi zapomina właśnie o pozytywnym nastawieniu, a to jest też bardzo ważne, ze względu na to, że mamy więcej chęci do działania, a jak się tak negatywnie nastawiamy, to później nic nam się nie chce :)
    Maj będzie lepszy! Mnie też teraz dorwało choróbsko, ale mam nadzieję, że już w czwartek zawitam na silowni :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nastawienie bardzo bardzo ważne. Na razie myślę pozytywnie i jest dobrze! :)
      Życzę Ci dużo, dużo zdrówka. ;)

      Usuń
  14. Pozytywne nastawienie działa cuda

    OdpowiedzUsuń
  15. Zielono u Ciebie na wiosnę na Endo :D Równie owocnego maju życzę :*

    OdpowiedzUsuń
  16. Dzięki za kolejną dawkę motywacji ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Życzę dużo zdrowia :) Bo motywacje to Ty masz :) Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Super, że Ty też ćwiczysz figurę na lato! ;D Fajnie, ćwiczyć i być w grupie ;)))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za odwiedzenie bloga. :)