W dzisiejszym poście chciałabym Wam przedstawić kilka rzeczy, które chciałabym mieć jesienią.
1. Nadchodzi jesień, chłodniejsze dni. Swetrów nigdy nie za wiele, a ja jestem zmarźluchem, więc przyda mi się kolejny. Podoba mi się wiele fasonów, zawsze jest w czym wybierać.
2. Zawsze marzyła mi się koszula jeansowa, jednak nigdy nie było dane mi jej kupić. Jeśli miałam fundusze - nie mogłam znaleźć idealnej dla siebie, za to kiedy cierpiałam na brak pieniędzy - podobały mi się wszystkie. Taki ot paradoks..
3. Jesienią zimno jest mi prawie zawsze, nawet siedząc przy kominku, więc ciepłe skarpetki/papcie są idealne na tę porę roku. ;))
4. Wraz z rozpoczęciem roku akademickiego przyda mi się torebka, bo wiadomo: ich nigdy nie za wiele. ;)
5. Na chłodniejsze dni przydałyby mi się również legginsy do biegania. Mam tylko jedną, trochę już wyeksploatowaną, parę, która pamięta czasy gimnazjum. ;)
6. Drożdżowa maska do włosów. Wypróbowałam już ją w wakacje i jestem z niej zadowolona. Koniecznie muszę kupić drugie opakowanie. ;)
7. Piękny notatnik, w którym będę mogła zapisywać ważne rzeczy, albo po prostu ładny kalendarz. Czasem ciężko znaleźć coś fajnego za przyzwoite pieniądze, więc chyba pokuszę się o zrobienie coś własnego. :)
8. Co prawda rzecz nie jest przeznaczona dla mnie, ale dla mojego psa. Legowisko. Teraźniejsze łóżko Mańka jest trochę wybrakowane. Z powodu napadu radości, której doznał, powyciągał gąbkę z boku. :D
9. Mam jedną, ale chyba powoli zaczyna szwankować. O czym mowa? Rzadko kiedy posługuję się touchpadem, więc myszka do mojego laptopa przydałaby się idealnie (mogłaby być różowa). :)
A Wy, moi Drodzy, macie już swoje wishlisty? Czego potrzebujecie? ;)
Pozdrawiam, Zdeterminowana. :)
Ja chciałbym telefon eee... czerwony! Faceci takich nigdy nie chcą, a ja jestem przechera i chcę!
OdpowiedzUsuńKolorowe telefony są faaaajne! :D Co prawda w czerwcu postawiłam na biel, ale czerwony, gdyby był, to chyba bym się skusiła. :D
UsuńKurcze też sobie muszę zrobić taką listę, bo koniec końców zawsze zostaję bez ciuchów i bez pieniędzy xD
OdpowiedzUsuńJa pewnie wszystkiego nie kupię, ale zrobię jakieś priorytety. ;D
UsuńA robiłaś wcześniej takie listy? :)
UsuńRobiłam, robiłam. Nie wszystko udało mi się kupić, ale część tak. ;)
UsuńNawiasem mówiąc ja mam różową myszkę do laptopa ;p I to jeszcze taką mocno różową ;p A kupiłam ją w Realu za 8 zł xD
UsuńA długo Ci służy? ;)
UsuńChyba już prawie rok :)
UsuńJa też chcę właśnie legginsy! :D w chwili obecnej nie mam ani jednej pary, a zaraz zrobi się zimno i w krótkich na rower nie pójdę :(
OdpowiedzUsuńNo właśnie będzie coraz zimniej i nie będę miała w czym biegać.
Usuńja w wakacje nareszcie kupiłam idealną koszulę dżinsową:)(w "pull & bear") a chodziła za mną już dłuugo:)swetry ciężko mi dobrać-mam tylko jeden (!) wyciągnięty ale za to tak niebiańsko wygodny i przyjemny że nie przeszkadza mi jego średnio-ciekawy wygląd:) A tak to ogólnie na jesień zaopatruję się w świeczki, koce, herbatki owocowe i więcej mi do szczęścia nie potrzeba:):) chociaż w sumie przydałaby mi się dobra kurtka przeciwdeszczowa:)
OdpowiedzUsuńpozdr
Ja kurtkę w Lidlu kupiłam ostatnio. Jeszcze nie wiem, jak 'działa' w deszczu. ;)
UsuńJa wolę nie robić takich list, bo potem trzeba iść na zakupy żeby ją zrealizować a oszczrzam :P zrobiłam za to porządną inwestycję i kupiłam skórzane jesienne buty. Marzy mi się też taka czarna torebka i bordowy sweter bym przygarnęła <3
OdpowiedzUsuńButy na jesień ma szczęście mam. ;)
UsuńCo prawda to jest taka lista życzeń, więc nie wiem, ile w stanie będę sobie sprezentować. ;)
Na mojej liście także jest torebka :)
OdpowiedzUsuńJa niby coś tam mam z torebek, ale podobają mi się właśnie takie, jak na zdjęciu. ;)
Usuńskarpetki meega:) Torebka mi też by się przydała.
OdpowiedzUsuńSą mega urocze. ;)
Usuńtakie skarpetko-kapcie są super. też mam podobne.
OdpowiedzUsuńprzypomniałaś mi, że moja psinka nie ma legowiska. ale nie wiem, czy taki zakup ma sens, bo Piccola najbardziej lubi siedzieć z nami na łóżku lub fotelu. legowisko pewnie by zjadła ;)
Maniek to śpi u siebie w wyrku, ale z radości je trochę pogryzł. :D
Usuńo, mi także przydałaby się nowa myszka, gdyż moja stara pomału zaczyna szwankować. Często jakby coś nie łączy, niestety :/
OdpowiedzUsuńTak właściwie wszystkie rzeczy z Twojej jesiennej wishlisty mogłabym przygarnąć ^^ Muszę też koniecznie rozejrzeć się za trampkami, gdyż od długiego czasu nie potrafię znaleźć żadnych dla siebie.
Trampy już mam, ale z chęcią mogłabym drugą parę przygarnąć. ;)
UsuńTrampek nigdy za dużo!
UsuńJa potrzebuje cieplejszej kurtki oraz oczywiście ciepłych biegowych ubranek ;)
OdpowiedzUsuńKurtkę znalazłam w lidlu, więc już jedno z głowy. A do biegania przydałyby mi się długie legginsy. ;)
UsuńUwielbiam koszule, a jeansowe są moimi ulubionymi :) W swojej szafie mam dwie jeansowe i z 7 innych (typu w kratkę) :)
OdpowiedzUsuńJa też mam kilka koszul, ale nie noszę ich tak często. Może dlatego, że już są trochę zużyte. ;)
Usuńjeansową koszulę mam i bardzo ją lubię.
OdpowiedzUsuńwww.puffa.pl
Mi się marzy już od dłuższego czasu. ;)
Usuńpodoba mi się też ta torebka zaproponowana przez Ciebie - fajny ma fason
Usuńwww.puffa.pl
Sama też myślałam, żeby właśnie stworzyć na blogu wishlistę na jesień :)
OdpowiedzUsuńTeż jestem zdania, że swetrów nigdy za wiele, a torebka przydałaby mi się już na gwałt ;p
Co do koszuli jeansowej, to polecam jej zakup. Sama przez kilka lat miałam zamiar się w nią zaopatrzyć, jednak wysokie ceny skutecznie mnie do tego zniechęcały. W końcu gdy przestałam mieć już ją w planach na przekór znalazłam jedną za ~20 zł. Niby nie miałam już na nią ochoty, jednak cena mnie skusiła i zaryzykowałam. I... nawet się nie spodziewałam, że tak często będę ją nosić. To jednak uniwersalny zakup, który pasuje do praktycznie każdego rodzaju ubrań, dlatego nawet jeśli miałabyś się trochę wykosztować, myślę, że warto w nią zainwestować, bo powinna Ci służyć :)
No właśnie nie chcę wydać majątku na nią, dobrze by było gdybym znalazła koszulę w rozsądnej cenie. ;)
UsuńFajny sweterek i skarpeto-buty Aniu :) Przypomniałaś mi swoim postem, że też muszę przejrzeć swoją garderobę po lecie :)
OdpowiedzUsuńCzasem trzeba zajrzeć do szafy. Ja jestem podzielona na dwa domu i czasem ciężko jest wszystko wozić. ;)
Usuńmyszka też by mi się przydała, ale na razie spotykam tylko te na kabel, a chciałabym bezprzewodową, żeby się nie plątać.
OdpowiedzUsuńz wymienionych tu rzeczy skusiłabym się także na maskę drożdżową, choć na razie robię sama i jest ok.. tylko nie zawsze się chce :P
i koszula jeansowa, aż sie zastanaiwam, czemu jeszcze nie mam.
Też zastanawiałam się nad robieniem własnej maski, ale stwierdziłam, że ta kupna nie jest droga to kupiłam. ;)
UsuńMoja lista jest długa, a zaczyna się od pokrowca na wędki...mało kobieco wiem, ale jest mi on wyjątkowo potrzebny :)
OdpowiedzUsuńKobiece czy nie, są rzeczy, które potrzebujemy. ;)
UsuńOsobiście miałam tą maseczkę do włosów i na moich nie zrobiła wielkiego wow :) nie przygotowywałam jeszcze swojej wishlisty ale czemu by nie zrobić jej? dzięki za pomysł.
OdpowiedzUsuńA ja tą maseczkę lubię i chyba trochę działa. ;)
UsuńA już myślałam, że chcesz dalmatyńczyka kupić :D
OdpowiedzUsuńHahaha, przygarnęłabym drugiego psa z chęcią! <3
UsuńWidzę, że mamy podobne potrzeby :) Na szczęście sporo z Twojej listy już mam, kupowałam stopniowo od dłuższego czasu.
OdpowiedzUsuńJa swoją koszulę jeansową kupiłam rok lub dwa lata temu w Stradivariusie. Sprawdza się bardzo dobrze i mimo wielu prań jeszcze nie zmieniła swojego wyglądu. Co prawda teraz pewnie są inne koszule, ale polecam w tym sklepie :)
Mi też się marzy jakiś kalendarz, na razie uzupełniam swój tegoroczny i czekam na koniec roku żeby kupić już nowy :) I marzą mi się grubsze legginsy, mam sprzed dwóch lat i jeszcze są jako-takie, ale nowe na pewno byłyby cieplejsze :D
Moje legginsy do biegania, te cieplejsze, mam od gimnazjum, czyli coś około 7-8 lat. :D
UsuńKoszulę chciałam już kupić kiedyś, ale ceny mnie odstraszają, a bez niej da się obyć. Nie lubię przepłacać. Poza tym często jest tak, że te przepłacone rzeczy to shit totalny. Może ze Stradivariusa byłaby ok. ;)
Nie mogę oderwać wzroku od tej torebki o_O
OdpowiedzUsuńTeż mi się podoba :D
UsuńMycha jest super!
OdpowiedzUsuńTaka różowa, mm. :D
UsuńTa maskę używam od kilku miesięcy i naprawdę działa już widzę nowe włoski :) Fajna ta twoja lista :)
OdpowiedzUsuńJa zamówiłam chyba z miesiąc, może półtora miesiąca temu i już mi się skończyła. Mi chyba też powoli coś rośnie. ;)
UsuńChętnie kupiłabym takie skarpetki. Sa przeurocze :)
OdpowiedzUsuńSą megaśliczne! W sam raz na chłodne miesiące. :)
Usuńahaha, nie było mnie przez tydzień w PL, więc nie czytałam swoich ulubionych blogów (Twój właśnie do takich należy :P), sama miałam podobny post, a dzisiaj wchodzę na Twojego bloga i widzę Twoją wishlistę :D skarpetki na zdjęciu są przepiękne! też chcę takie :)
OdpowiedzUsuńTo przecież niż nie szkodzi. ;)
UsuńA skarpetki - tak bardzo się w nich zakochałam. :D
Uwielbiam drożdżowe maski do włosów! ;)
OdpowiedzUsuń