Po długich upałach czekałam na to, aż wreszcie przyjdzie ochłodzenie, szkoda, że przyszło z nawiązką, ale nie, nie będę narzekać. Wreszcie mogę usiąść z herbatką czy kawą zbożową pod kocykiem i czytać książkę - takie dni lubię. Wykorzystuję swoje ostatnie dni wolne, na takie właśnie spędzanie czasu. ;)
Mimo, że sporo ludzi nie lubi takiej pogody - nie załamujmy się! Pogoda nie zależy od nas, więc nie ma powodu, aby się złościć czy smucić. My mamy wpływ na nasz nastrój i nasze nastawienie.
Jeśli wiemy, że jesienna chandra jest już w drodze, by zepsuć nasze samopoczucie, przeszkódźmy jej! Nie dajmy się jej!
Warto zastanowić się, jakimi sposobami zaatakować chandrę, aby w nas nie uderzyła.
1. Odsłoń okna, włącz światło.
Jeśli w domu jest ponuro i szaro, tym bardziej jesienią w pochmurne dni, włączmy światło - nie oszczędzajmy. Możemy wymienić żarówki na mocniejsze, a w oknach powiesić firanki, które przepuszczają więcej światła dziennego.
2. Rób to, co lubisz!
Nie wiesz, jak wykorzystać czas, kiedy za oknem taka pogoda? Fotografuj, czytaj, oglądaj. To jest właśnie ten czas, kiedy dobrze jest usiąść w fotelu z książką i dobrą herbatą albo obejrzeć film z przyjaciółką czy u boku Ukochanego. 3. Zajadaj się smakołykami.
Nie chodzi mi tu o słodycze, a przynajmniej nie te kupne, ale o owoce i warzywa. Jedząc kilka porcji owoców i warzyw dziennie człowiek jest szczęśliwszy i zadowolony. Poza tym niektóre owoce to smaki lata, więc trzeba korzystać, póki jeszcze są, albo zamrozić świeże owoce do jesiennych koktajli. :)
4. Otocz się kolorami.
Gdziekolwiek jesteśmy, otoczmy się kolorami. Czy to będzie kolor w ubiorze, czy w jedzeniu. Kolory nastrajają człowieka pozytywnie, kolorowe posiłki smakują lepiej. :)
5. Uprawiaj sport.
Aktywność fizyczna uwalnia hormony szczęścia, więc nie żałuj sobie sportu. Czy to na świeżym powietrzu, na siłowni, czy w domu. Rób to, na co masz ochotę. Po wykonanym treningu będziemy czuli się szczęśliwsi i na pewno nie pożałujemy! :)
6. Powspominaj i planuj.
Wyciągnij zdjęcia z wakacji i zacznij wspominać. Takie wspomnienia sprawią, że jesienna chandra schowa się za róg i nie będzie Cię gnębić. Jesień może okazać się również świetnym okresem na planowanie kolejnego wakacyjnego urlopu. :)
7. Nie zamykaj się sam/a w domu!
Spotykaj się ze znajomymi. Włącz więcej energii w swoje życie. Zamykanie się w czterech ścianach nie prowadzi do niczego dobrego. Rozmowy z przyjaciółką, kawa z koleżanką z pracy, czy kolacja z partnerem to dobre rozwiązanie, aby nie siedzieć samotnie w domu.
8. Nie narzekaj, tylko doceń.
Co prawda każdemu należy się odrobina "jęczenia". Zaplanuj sobie 10-15 minut dziennie, aby wyżalić się komuś. Nie chodźmy codziennie nadąsani i nie narzekajmy, że pada, że zimno, że pogoda nie taka, jaka powinna być. Każdego wieczora podziękujmy, doceńmy to, co nam się przytrafiło, czy nas spotkało. :)
9. Uśmiechnij się!
Ten gest sprawia, że niejednej osobie możemy poprawić nastrój. Uśmiechnij się do nieznajomego/nieznajomej. Oni poczują się lepiej, a Ty uczynisz coś dobrego. Uśmiech nic nie kosztuje. ;)
A teraz ja posyłam do Was szeroki uśmiech, życząc, by chandra Was nie dopadła!
Pozdrawiam, Zdeterminowana.
Pozdrawiam, Zdeterminowana.
Ja w jesienne dni trochę się smucę - bo zimno. A trochę się cieszę - bo mniej chce mi się latać wszędzie i mam więcej czasu na pisanie :D
OdpowiedzUsuńJesień nie musi być smutna. Trzeba doceniać każdą pogodę. Dzięki takiej, jak teraz można wziąć się za czytanie. ;)
UsuńO cos dla mnie :)
OdpowiedzUsuńCieszę się. ;)
UsuńChętnie poszłabym na taki koktajl :)
OdpowiedzUsuńBył bardzo smaczny. Mogłabym pić codziennie. ;)
UsuńZnam parę osób którym chyba musiałabym pokazać Twój post :D!
OdpowiedzUsuńŚmiało, pokazuj! ;)
UsuńŚwietne rady, będę się dostosowywać :)
OdpowiedzUsuńSuper, że trochę pomogłam. ;)
UsuńSuper rady, ale sama przyznasz że czasem trudno wprowadzić je w życie
OdpowiedzUsuńwww.puffa.pl
Na pewno, ale jeśli nie spróbujemy to nic nie zmienimy. ;)
UsuńMyślę, że świetnie się sprawdza w walce z chandrą wysiłek fizyczny :) I dobra książka też
Usuńwww.puffa.pl
Och, aktywność fizyczna zawsze daje moc szczęścia. ;)
UsuńProste rzeczy, które warto wprowadzać w życie :-)) Nie mogłam się już doczekać aż się ochłodzi, w końcu wróciłam do bieganka :D
OdpowiedzUsuńA ja się przeziębiłam i nie biegam teraz. ;(
UsuńA ja tam lubię jesień :) nie wiem, może melancholia dodaje mi sił. To moje klimaty ;)
OdpowiedzUsuńJa swojego czasu w listopadzie miewałam straszne bóle głowy, ale teraz jest lepiej już. ;)
UsuńJa nie mam z nią problemu :) Albo po prostu nie mam na nią czasu -teraz mam urlop i jak zawsze wypełniony jest on po brzegi -bo ja jestem z tych co muszą wszystko zoabaczeć, wszędzie być....normalnie jak mała chińska wycieczka :)
OdpowiedzUsuńDobrze nie mieć czasu jesienią, choć czasem takie tempo prowadzi do przeziębienia. Także trzeba o siebie dbać. ;)
Usuńświatł jest bardzo wazne! i Pozytywne nastewienie:)
OdpowiedzUsuńBez światła ani rusz!
UsuńMam nadzieję, że w tym roku mnie ominie :P chociaż jak będzie tak szaro i buro jak dzisiaj to będzie ciężko
OdpowiedzUsuńDlatego otaczaj się kolorami. ;)
UsuńMam nadzieję, że uda Ci się ominąć tegoroczną chandrę. ;)
Oj cenne rady, bardzo!
OdpowiedzUsuńChoć ja jestem mega "antyzimno". Przy 15 stopniach w polarze i kurtce trzęsę się jak galareta, a gdyby zimy nie było nie płakałabym specjlanie.
Cóż jednak zrobić, trzeba przetrwać...Na razie jestem tak zabiegana, że nie mam czasu na marudzenie. A jak mam chwilkę to robię sobie herbatę i biorę książkę w dłoń :)
Ja też trzęsę się z zimna, ale chłodne okresy też muszą być i jak już ma być zimno to wolę, aby wahania temperatury nie były już tak wysokie. ;)
Usuńja akurat jestem tą szczęściarą, której jesienna chandra nie dotyczy. ja miewam wiosenną ;) a jesień uwielbiam i czuję się wtedy najlepiej.
OdpowiedzUsuńSuper! Ja uwielbiam i lato, i zimę - ale taką faktycznie mroźną i śnieżną. ;)
UsuńNajbardziej podoba mi się Sparks :D tak, to zawsze dodaje pozytywnych emocji przelewanych później na męża i innych <3
OdpowiedzUsuńMam jeszcze dwie książki do przeczytania właśnie tego autora. ;)
UsuńDobre patenty na chandrę :) A ta mnie dopadła, nie powiem... Mnie akurat upały nie doskwierały - do ciepła szybko się przyzwyczajam, ale do zimna - nie bardzo... Ale to prawda, że taka pogoda daje więcej okazji do spędzenia czasu z bliskimi, na poczytanie dobrej książki czy obejrzenie filmu. Moim zdaniem ogólnie łatwiej się skoncentrować, dlatego lubię wykorzystać ten czas na rozpoczęcie np. nauki języka obcego czy też nowego wyzwania treningowego itp.
OdpowiedzUsuńMasz rację. Łatwiej się skupić na czymkolwiek. Dobry pomysł z nauką języków. ;)
Usuńa ja jakoś ostatnio zaczęłam lubić każdą porę roku, fakt, lubie słoneczko, ale jesień też jest piękna :)
OdpowiedzUsuńJa muszę przyznać, że mój organizm kiedyś sam reagował na taką aurę bólami głowy i dotąd nie mam pojęcia dlaczego.
UsuńAle ty jesteś szczuplutka! :) To są Twoje naturalne fale, loczki ? Ja tam wmawiam sobie że jest fajnie! Jak może być jeszcze lepiej? i chandra znika :D
OdpowiedzUsuńDziękuję. ;)
UsuńTak, to są moje naturalne włosy. :)
Póki co jest fajnie, deszcz i deszcz. ;D
jesienią wreszcie jest czas na ulubione zajęcia, choćby czytanie.. latem aż szkoda marnować wieczorów na siedzenie w domu, teraz można nadrobić:)
OdpowiedzUsuńpoza tym tyle owoców dojrzewa, że nic tylko się cieszyć:D
Dokładnie. Szkoda lata na siedzenie w domu. Choć w tym roku latem dużo czasu spędzałam w domu, unikałam słońca. ;D
UsuńCałe szczęście że wciąż trwa lato i od przyszłego tygodnia znów wysokie temperatury :P Pewnie teraz lato się śmieje z tych wszystkich, kórych nabrało ;p Ja zawsze wiernie w nie wierzę do samego 23 września ;p
OdpowiedzUsuńMi tak lato spłatało figle, że jestem już drugi raz chora w tę piękną porę roku. ;D
UsuńNo coś Ty ;p Ja jakimś cudem nie byłam chora ani razu, ale czekaj, bo mnie już zaczyna coś drapać w gardle xD
UsuńW lipcu chorowałam no i teraz coś mnie łapie. :D
UsuńPrzede mną jeszcze wyjazd do słonecznej (mam nadzieję!) Grecji, więc póki co żyję jeszcze wakacjami. A poza tym to bardzo lubię jesień, to chyba nawet moja ulubiona pora roku :D także i tak będę zadowolona ;) Może dlatego, że większość Twoich rad z tego postu stosuję :)
OdpowiedzUsuńWyspy na pewno będą jeszcze gorące. ;)
UsuńZazdroszczę teraz tych wakacji! :)
Udanych wakacji. ;)
A ja słyszałam, że nie jest dobrze otaczać się zdjęciami z wakacji, bo można jeszcze bardziej wpaść w depresję?!
UsuńRóżne źródła, różnie podają. Zdając się na siebie, to w tym roku pomogło. ;)
UsuńA planowanie wakacji to już w ogóle fajna sprawa. :D
Jesień lubię i jeśli dopada mnie chandra to dopiero z powodu braku słońca, np. ostatniej zimy były okresy, kiedy całymi tygodniami nie widziałam słońca, bo jeśli właśnie błysnęło, to ja akurat musiałam być w pracy!
OdpowiedzUsuńTo fakt, ale ostatnio ciągle padało, więc nagłe +30 stopni zmieniło się w +10/+15, więc można popaść w zły nastrój. :D
UsuńOgromnie podobają mi się Twoje pomysły na jesienną chandrę. Mimo, że jeszcze czuję się wakacyjna i mam letni radosny nastrój to zachowam je sobie w szufladzie. Wyciągnę, kiedy się przydadzą ;)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się zdjęcie Twojego zwierzaka. Mój Jack Russell jest tak żywy, że nie ma mowy by zrobić mu takie zdjęcie ;D Nawet gdy śpi to ma "radarek" wykrywający aparat fotograficzny i się budzi :P
Pozdrawiam ciepło!
Dziękuję za odwiedziny na moim blogu :D
Korzystaj śmiało! ;)
UsuńManiek to jest stworzenie diabelnie fotogeniczne, czasem nie potrafi usiedzieć w miejscu, ale gdy robiłam to zdjęcie to było tak gorąco, że nie miał siły na nic innego. :D
Bardzo ciekawy post :)
OdpowiedzUsuńSuper rady! Ja tez podchodzę do jesiennej melancholii w ten sposób i chyba jej jedynym "- " jest chłodek :)
OdpowiedzUsuńChłodek też musi być, w końcu jesień poprzedza zimę, więc zapowiada gorsze zimno. :D
UsuńA możesz pocieszyć się tym, że jak wymrozi nas dobrze, to wszelkie robactwo również. ;D
Tak to chyba wystarczajace poicieszenie - zero muszek na jasnych ubraniach :D
UsuńIdealny plan na chandrę. Mnie pewnie złapie ta zimowa ;)
OdpowiedzUsuńMnie najczęściej łapało w listopadzie. Nie wiem czemu ;)
UsuńWspaniałe rady. Ja jesienią staram się znaleźć jakieś ciekawe zajęcie lub nauczyć się czegoś nowego. Wtedy jesienne wieczory mijają w dobrym nastroju.
OdpowiedzUsuń