poniedziałek, 7 września 2015

Jak pokonać jesienną chandrę?

Pogoda za naszymi oknami coraz gorsza. Bardziej przypomina późną jesień, niż późne lato, ale nie ma co narzekać. Prawdą jest, że taka aura nie nastraja pozytywnie, ale zawsze można znaleźć jakieś zalety.

Po długich upałach czekałam na to, aż wreszcie przyjdzie ochłodzenie, szkoda, że przyszło z nawiązką, ale nie, nie będę narzekać. Wreszcie mogę usiąść z herbatką czy kawą zbożową pod kocykiem i czytać książkę - takie dni lubię. Wykorzystuję swoje ostatnie dni wolne, na takie właśnie spędzanie czasu. ;)

Mimo, że sporo ludzi nie lubi takiej pogody - nie załamujmy się! Pogoda nie zależy od nas, więc nie ma powodu, aby się złościć czy smucić. My mamy wpływ na nasz nastrój i nasze nastawienie. 
Jeśli wiemy, że jesienna chandra jest już w drodze, by zepsuć nasze samopoczucie, przeszkódźmy jej! Nie dajmy się jej!

Warto zastanowić się, jakimi sposobami zaatakować chandrę, aby w nas nie uderzyła.
1. Odsłoń okna, włącz światło.
Jeśli w domu jest ponuro i szaro, tym bardziej jesienią w pochmurne dni, włączmy światło - nie oszczędzajmy. Możemy wymienić żarówki na mocniejsze, a w oknach powiesić firanki, które przepuszczają więcej światła dziennego.


2. Rób to, co lubisz!
Nie wiesz, jak wykorzystać czas, kiedy za oknem taka pogoda? Fotografuj, czytaj, oglądaj. To jest właśnie ten czas, kiedy dobrze jest usiąść w fotelu z książką i dobrą herbatą albo obejrzeć film z przyjaciółką czy u boku Ukochanego.


3. Zajadaj się smakołykami.
Nie chodzi mi tu o słodycze, a przynajmniej nie te kupne, ale o owoce i warzywa. Jedząc kilka porcji owoców i warzyw dziennie człowiek jest szczęśliwszy i zadowolony. Poza tym niektóre owoce to smaki lata, więc trzeba korzystać, póki jeszcze są, albo zamrozić świeże owoce do jesiennych koktajli. :)


4. Otocz się kolorami.
Gdziekolwiek jesteśmy, otoczmy się kolorami. Czy to będzie kolor w ubiorze, czy w jedzeniu. Kolory nastrajają człowieka pozytywnie, kolorowe posiłki smakują lepiej. :)


5. Uprawiaj sport.
Aktywność fizyczna uwalnia hormony szczęścia, więc nie żałuj sobie sportu. Czy to na świeżym powietrzu, na siłowni, czy w domu. Rób to, na co masz ochotę. Po wykonanym treningu będziemy czuli się szczęśliwsi i na pewno nie pożałujemy! :)


6. Powspominaj i planuj.
Wyciągnij zdjęcia z wakacji i zacznij wspominać. Takie wspomnienia sprawią, że jesienna chandra schowa się za róg i nie będzie Cię gnębić. Jesień może okazać się również świetnym okresem na planowanie kolejnego wakacyjnego urlopu. :)


7. Nie zamykaj się sam/a w domu!
Spotykaj się ze znajomymi. Włącz więcej energii w swoje życie. Zamykanie się w czterech ścianach nie prowadzi do niczego dobrego. Rozmowy z przyjaciółką, kawa z koleżanką z pracy, czy kolacja z partnerem to dobre rozwiązanie, aby nie siedzieć samotnie w domu.


8. Nie narzekaj, tylko doceń.
Co prawda każdemu należy się odrobina "jęczenia". Zaplanuj sobie 10-15 minut dziennie, aby wyżalić się komuś. Nie chodźmy codziennie nadąsani i nie narzekajmy, że pada, że zimno, że pogoda nie taka, jaka powinna być. Każdego wieczora podziękujmy, doceńmy to, co nam się przytrafiło, czy nas spotkało. :)


9. Uśmiechnij się!
Ten gest sprawia, że niejednej osobie możemy poprawić nastrój. Uśmiechnij się do nieznajomego/nieznajomej. Oni poczują się lepiej, a Ty uczynisz coś dobrego. Uśmiech nic nie kosztuje. ;)


A teraz ja posyłam do Was szeroki uśmiech, życząc, by chandra Was nie dopadła!
Pozdrawiam, Zdeterminowana.

57 komentarzy:

  1. Ja w jesienne dni trochę się smucę - bo zimno. A trochę się cieszę - bo mniej chce mi się latać wszędzie i mam więcej czasu na pisanie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jesień nie musi być smutna. Trzeba doceniać każdą pogodę. Dzięki takiej, jak teraz można wziąć się za czytanie. ;)

      Usuń
  2. Chętnie poszłabym na taki koktajl :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Znam parę osób którym chyba musiałabym pokazać Twój post :D!

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne rady, będę się dostosowywać :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super rady, ale sama przyznasz że czasem trudno wprowadzić je w życie
    www.puffa.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno, ale jeśli nie spróbujemy to nic nie zmienimy. ;)

      Usuń
    2. Myślę, że świetnie się sprawdza w walce z chandrą wysiłek fizyczny :) I dobra książka też
      www.puffa.pl

      Usuń
    3. Och, aktywność fizyczna zawsze daje moc szczęścia. ;)

      Usuń
  6. Proste rzeczy, które warto wprowadzać w życie :-)) Nie mogłam się już doczekać aż się ochłodzi, w końcu wróciłam do bieganka :D

    OdpowiedzUsuń
  7. A ja tam lubię jesień :) nie wiem, może melancholia dodaje mi sił. To moje klimaty ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja swojego czasu w listopadzie miewałam straszne bóle głowy, ale teraz jest lepiej już. ;)

      Usuń
  8. Ja nie mam z nią problemu :) Albo po prostu nie mam na nią czasu -teraz mam urlop i jak zawsze wypełniony jest on po brzegi -bo ja jestem z tych co muszą wszystko zoabaczeć, wszędzie być....normalnie jak mała chińska wycieczka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze nie mieć czasu jesienią, choć czasem takie tempo prowadzi do przeziębienia. Także trzeba o siebie dbać. ;)

      Usuń
  9. światł jest bardzo wazne! i Pozytywne nastewienie:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam nadzieję, że w tym roku mnie ominie :P chociaż jak będzie tak szaro i buro jak dzisiaj to będzie ciężko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego otaczaj się kolorami. ;)
      Mam nadzieję, że uda Ci się ominąć tegoroczną chandrę. ;)

      Usuń
  11. Oj cenne rady, bardzo!
    Choć ja jestem mega "antyzimno". Przy 15 stopniach w polarze i kurtce trzęsę się jak galareta, a gdyby zimy nie było nie płakałabym specjlanie.
    Cóż jednak zrobić, trzeba przetrwać...Na razie jestem tak zabiegana, że nie mam czasu na marudzenie. A jak mam chwilkę to robię sobie herbatę i biorę książkę w dłoń :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też trzęsę się z zimna, ale chłodne okresy też muszą być i jak już ma być zimno to wolę, aby wahania temperatury nie były już tak wysokie. ;)

      Usuń
  12. ja akurat jestem tą szczęściarą, której jesienna chandra nie dotyczy. ja miewam wiosenną ;) a jesień uwielbiam i czuję się wtedy najlepiej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super! Ja uwielbiam i lato, i zimę - ale taką faktycznie mroźną i śnieżną. ;)

      Usuń
  13. Najbardziej podoba mi się Sparks :D tak, to zawsze dodaje pozytywnych emocji przelewanych później na męża i innych <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam jeszcze dwie książki do przeczytania właśnie tego autora. ;)

      Usuń
  14. Dobre patenty na chandrę :) A ta mnie dopadła, nie powiem... Mnie akurat upały nie doskwierały - do ciepła szybko się przyzwyczajam, ale do zimna - nie bardzo... Ale to prawda, że taka pogoda daje więcej okazji do spędzenia czasu z bliskimi, na poczytanie dobrej książki czy obejrzenie filmu. Moim zdaniem ogólnie łatwiej się skoncentrować, dlatego lubię wykorzystać ten czas na rozpoczęcie np. nauki języka obcego czy też nowego wyzwania treningowego itp.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację. Łatwiej się skupić na czymkolwiek. Dobry pomysł z nauką języków. ;)

      Usuń
  15. a ja jakoś ostatnio zaczęłam lubić każdą porę roku, fakt, lubie słoneczko, ale jesień też jest piękna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja muszę przyznać, że mój organizm kiedyś sam reagował na taką aurę bólami głowy i dotąd nie mam pojęcia dlaczego.

      Usuń
  16. Ale ty jesteś szczuplutka! :) To są Twoje naturalne fale, loczki ? Ja tam wmawiam sobie że jest fajnie! Jak może być jeszcze lepiej? i chandra znika :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. ;)
      Tak, to są moje naturalne włosy. :)
      Póki co jest fajnie, deszcz i deszcz. ;D

      Usuń
  17. jesienią wreszcie jest czas na ulubione zajęcia, choćby czytanie.. latem aż szkoda marnować wieczorów na siedzenie w domu, teraz można nadrobić:)
    poza tym tyle owoców dojrzewa, że nic tylko się cieszyć:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie. Szkoda lata na siedzenie w domu. Choć w tym roku latem dużo czasu spędzałam w domu, unikałam słońca. ;D

      Usuń
  18. Całe szczęście że wciąż trwa lato i od przyszłego tygodnia znów wysokie temperatury :P Pewnie teraz lato się śmieje z tych wszystkich, kórych nabrało ;p Ja zawsze wiernie w nie wierzę do samego 23 września ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi tak lato spłatało figle, że jestem już drugi raz chora w tę piękną porę roku. ;D

      Usuń
    2. No coś Ty ;p Ja jakimś cudem nie byłam chora ani razu, ale czekaj, bo mnie już zaczyna coś drapać w gardle xD

      Usuń
    3. W lipcu chorowałam no i teraz coś mnie łapie. :D

      Usuń
  19. Przede mną jeszcze wyjazd do słonecznej (mam nadzieję!) Grecji, więc póki co żyję jeszcze wakacjami. A poza tym to bardzo lubię jesień, to chyba nawet moja ulubiona pora roku :D także i tak będę zadowolona ;) Może dlatego, że większość Twoich rad z tego postu stosuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyspy na pewno będą jeszcze gorące. ;)
      Zazdroszczę teraz tych wakacji! :)
      Udanych wakacji. ;)

      Usuń
    2. A ja słyszałam, że nie jest dobrze otaczać się zdjęciami z wakacji, bo można jeszcze bardziej wpaść w depresję?!

      Usuń
    3. Różne źródła, różnie podają. Zdając się na siebie, to w tym roku pomogło. ;)
      A planowanie wakacji to już w ogóle fajna sprawa. :D

      Usuń
  20. Jesień lubię i jeśli dopada mnie chandra to dopiero z powodu braku słońca, np. ostatniej zimy były okresy, kiedy całymi tygodniami nie widziałam słońca, bo jeśli właśnie błysnęło, to ja akurat musiałam być w pracy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To fakt, ale ostatnio ciągle padało, więc nagłe +30 stopni zmieniło się w +10/+15, więc można popaść w zły nastrój. :D

      Usuń
  21. Ogromnie podobają mi się Twoje pomysły na jesienną chandrę. Mimo, że jeszcze czuję się wakacyjna i mam letni radosny nastrój to zachowam je sobie w szufladzie. Wyciągnę, kiedy się przydadzą ;)

    Bardzo podoba mi się zdjęcie Twojego zwierzaka. Mój Jack Russell jest tak żywy, że nie ma mowy by zrobić mu takie zdjęcie ;D Nawet gdy śpi to ma "radarek" wykrywający aparat fotograficzny i się budzi :P

    Pozdrawiam ciepło!
    Dziękuję za odwiedziny na moim blogu :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Korzystaj śmiało! ;)
      Maniek to jest stworzenie diabelnie fotogeniczne, czasem nie potrafi usiedzieć w miejscu, ale gdy robiłam to zdjęcie to było tak gorąco, że nie miał siły na nic innego. :D

      Usuń
  22. Super rady! Ja tez podchodzę do jesiennej melancholii w ten sposób i chyba jej jedynym "- " jest chłodek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chłodek też musi być, w końcu jesień poprzedza zimę, więc zapowiada gorsze zimno. :D
      A możesz pocieszyć się tym, że jak wymrozi nas dobrze, to wszelkie robactwo również. ;D

      Usuń
    2. Tak to chyba wystarczajace poicieszenie - zero muszek na jasnych ubraniach :D

      Usuń
  23. Idealny plan na chandrę. Mnie pewnie złapie ta zimowa ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie najczęściej łapało w listopadzie. Nie wiem czemu ;)

      Usuń
  24. Wspaniałe rady. Ja jesienią staram się znaleźć jakieś ciekawe zajęcie lub nauczyć się czegoś nowego. Wtedy jesienne wieczory mijają w dobrym nastroju.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za odwiedzenie bloga. :)